-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ: www.klubygazetypolskiej.pl -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Muchozol potrzebny od zaraz![]()
DDT, czyli owadobójczy środek chemiczny którego pełnej nazwy Państwu oszczędzę, uratował setki milionów ludzkich istnień. Stosowano go powszechnie od początku lat 40. XX w. do wybijania m.in. komarów, roznoszących malarię. Niestety, w latach 60. amerykańska ekologistka Rachel Carson stwierdziła, że opary DDT można znaleźć nawet we wnętrzu jaj pingwinów mieszkających na wybrzeżach Antarktydy i uznała, że preparat zagraża licznym populacjom ptaków. W związku z rozpętaną przez nią histerią DDT wycofano z użycia. Wskutek czego populacja ludzi skurczyła się po dziś dzień o kilkanaście milionów sztuk, zabitych przez malarię. Ale takie drobiazgi ekologistów nie interesują.
Biuro Klubów "Gazety Polskiej"505 038 217, (12) 422 03 08;
|