• Strona główna
  • Kluby
  • Wydarzenia
  • Multimedia
  • Archiwum
  • Forum dyskusyjne
  • Kontakt
  • Terminy spotkań
  • Tragedia smoleńska-miesięcznice
  • Karta Klubów "GP"
  • Zjazdy
  • GALERIA
  • Fundacja Klubów "Gazety Polskiej"

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ:                                                                 www.klubygazetypolskiej.pl
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wszystko dla dziecka

Marcin Wolski

Jeśli jest się ciekawym jutra, należy poszukać go już dziś w krajach wyżej od nas rozwiniętych. Na przykład w Wielkiej Brytanii. Ostatnio odebrano tam prawo wychowania trójki dzieci rodzinie zastępczej - i nie byli to narkomani, alkoholicy, nędzarze czy przestępcy. Bynajmniej. Przybrani rodzice, których pozbawiono praw wychowawczych, stanowili rodzinę patologiczną inaczej. Zapisali się do Partii Niepodległości, ksenofobicznej i antyunijnej.

Sytuacja, w której przynależność do jakiejkolwiek legalnej partii może być powodem zakwestionowania praw rodzicielskich, jest niezwykła, ale i rozwojowa. Możemy tylko wyobrazić sobie, że z czasem zasada przeniesie się z dzieci przysposobionych na własne, a lista organizacji, do których przynależność będzie powodem wtargnięcia państwa do rodziny, znacznie się wydłuży. O organizacje, kluby, związki i stowarzyszenia, a nawet na pewno o kościoły i wyznania.

Sukcesy tej tendencji na Wyspach przeniosą praktykę na Kontynent - u nas na przykład prawo posiadania dzieci stanie się przywilejem, z którego będą mogli korzystać tylko zdrowi, zamożni, postępowi i prorządowi z wielkich miast.

Co prawda, akurat ci specjalnie nie palą się do posiadania potomstwa, ale skłoni ich do tego szereg zachęt i dotacji.

A co z dziećmi zabranymi (oczywiście zgodnie z prawem) biologicznym rodzicom i dotychczasowym opiekunom? Zostaną przekazane do rodzin marzących o potomstwie, a w dodatku gwarantujących prawidłowy i postępowy rozwój młodego pokolenia - na przykład parom albo grupom homoseksualnym.



Marcin Wolski


1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

Biuro Klubów "Gazety Polskiej"



505 038 217, (12) 422 03 08;
e-mail klubygp@gazetapolska.pl
ul. Jagiellońska 11/7 31-011 Kraków

Layout i wykonanie: Wójcik A.E.