-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ: www.klubygazetypolskiej.pl -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Ze wzgórza pod KrakowemDuszpasterze, a nie urzędnicy![]() Marzy mi się, aby Franciszek przy nowych nominacjach biskupich brał pod uwagę duszpasterzy z krwi i kości
W chwili, gdy piszę ten felieton, trwają w mediach spekulacje dotyczące zapowiedzianych nominacji biskupich w Polsce. Były one przygotowane jeszcze za poprzedniego pontyfikatu, więc żadnych sensacji raczej spodziewać się nie należy. Dopiero po powołaniu przez papieża Franciszka nowych prefektów watykańskich kongregacji można oczekiwać zmian w polityce personalnej. Do tej pory w Kościele polskim, zwłaszcza gdy nuncjuszem przez 20 lat był abp Józef Kowalczyk, przy wskazywaniu kandydatów na biskupów brano pod uwagę prawie wyłącznie urzędników kurialnych, profesorów uniwersyteckich, rektorów seminariów lub ojców duchownych. Osobną grupę, szczególnie uprzywilejowaną, stanowili spadochroniarze z Watykanu, którzy dziś de facto rządzą Kościołem polskim.
Biuro Klubów "Gazety Polskiej"505 038 217, (12) 422 03 08;
|