73-rocznica wybuchu II wojny światowej

W dniu 1 września 2012 roku w 73-rocznicę wybuchu II wojny światowej, przed pomnikiem polskich żołnierzy i niemieckich antyfaszystów w Berlinie (Denkmal des polnischen Soldaten und deutschen Antifaschisten im Berlin), odbyło się uroczyste złożenie wieńców upamniętniające wybuch nastraszniejszej z wojen.Przybyli na tę uroczystość przedstawiciele wielu państw jak i organizacji kombatanckich.Nie zabrakło też żywych pomników okrucieństw niemieckich nazistowskich. Przyjechali do Berlina po raz trzeci Niewidomi ze Zrzeszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar II Wojny Światowej. Z przykrością musimy poinformować o incydentach z panem z polskiej ambasady jak i polskiego attachatu. Pan pułkownik raczył zauważyć Niewidomych i niedwuznacznie dawał do zrozumienia, że nie przystoi im tutaj przebywać. Dopiero na ostrą reakcję członków KGPB-B, którzy pomagają Niewidomym oddalił się i ponownie nie powrócił, żeby "pouczać jak powinny się zachowywać" Ofiary II Wojny.
Tuż przed rozpoczęciem uroczystości pan p.o. ambasadora zapragnął porozmawiać, ale tylko z przewodniczącym Klubu "Gazety Polskiej" Berlin - Brandenburg, jednak na stanowczą ripostę, podjął rozmowę z prezesem ZNCOW, panem Janem Nafalskim. Sugerował usunięcie rozwiniętego baneru z napisem Niewidomi polscy obywatele, ofiary nazistowskiego bezprawia nie pozwolą się dalej za nos wodzić przez rządzących Republiką Ferderalną Niemiec - "Blinde polnische Bürger, Opfer der Nazi-Herrschaft, lassen sich nicht länger von den Regierenden der Bundesrepublik Deutschland an der Nase herumführen", który to baner już po raz trzeci gościł w Berlinie i będzie tak długo cieszył oczy rządzących w RFN, aż Niewidomi otrzymają należyte zadośćuczynienie za niewyobrażalne krzywdy wyrządzone przez Niemców nazistów.

W tym roku nasi starsi bracia w wierze słusznie otrzymali odszkodowanie od RFN w wysokości 245 mln euro(w ubiegłym 485mln.euro) i gdy w dniu 8 maja 2012 roku Niewidomi protestowali w Berlinie, idąc w pochodzie przed Bramą Brandenburską mijały ich limuzyny z ministrem spraw zagranicznych Izraela.Obecnie rządzący w Polsce powinni brać przykład od przedstawicieli władz Izraela, jak dba się o swoich poszkodowanych. Po demonstracji w dniu 8maja b.r. podczas rozmowy w Ministerstwie Finansów RFN z rzecznikiem pana ministra finansów, który podkreślał, że obecne stosunki z Polską są wyśminite; to słuszne spostrzeżenie rzecznika nie umknęło uwadze osób wspomagających protestujących i w obecności pana prezesa ZNCOW zaznaczono, że przyjazne relacje byłyby jeszcze lepsze, jeśliby Niewidomi otrzymali odszkodowania i że nic nie stoi na przeszkodzie w ich umacnianiu.

Zakrawa na skandal, że p.o. urzednik ambasady, pomimo, iż stał naprzeciwko Niewidomych, nie wspmniał o tych Ofiarach niemieckiego nazizmu w swoim przemówieniu, chociaż wszyscy widzieli Niewidomych.
Cała uroczystość miała bardzo podniosły charakter, złożono piękne wieńce i bukiety kwiatów przed pomnikiem przy akompaniamencie wojskowej orkiestry i asyscie warty honorowej. Niewidomi, pomimo ogromnego stresu jaki zafundowali im przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej w Berlinie, złożyli przed pomikiem piękne wiązanki kwiatów. Warto podkreślić, że Niewidomi nagrodzili brawami przemówienie pana p.o. ambasadora. Po zakończonej uroczystości wspomniany pan z ambasady ponownie podszedł do Niewidomych. Nie zaprosił ich jednak na poczęstunek do Ambasady,
jak to jest w zwyczaju, ani tez nie zaproponował jakiegokolwiek posiłku lub napoju Ofiarom II Wojny, żywym pomnikom nazistowskiego szaleństwa.
Tak to dba polska placówka dyplomatyczna w Berlinie o swoich obywateli przybywających zagranicą. Pan prezes ZNCOW udzielił obszernego wywiadu berlińskiemu korespondenowi polskiej telewizji. Po zakończeniu uroczystościach przed pomnikiem Niewidomi pojechali do Urzędu Kanclerskiego i przekazali petycję dla pani Kanclerz Angeli Merkel.
Przed powrotem do Ojczyzny członkowie KGPB-B zaproslili Niewidomych na szmaczny posiłek i napoje do restauracji przed siedzibą Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych w Berlinie.

Klub "Gazety Polskiej" Berlin-Brandenburg

Biuro Klubów "Gazety Polskiej"

505 038 217, (12) 422 03 08;
e-mail klubygp@gazetapolska.pl
ul. Jagiellońska 11/7 31-011 Kraków

Layout i wykonanie: Wójcik A.E.