-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ: www.klubygazetypolskiej.pl --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
![]() Żołnierzom Wyklętym!3 marca 2012r. odbył się w Bydgoszczy Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uczestniczyło w nim blisko 300 osób, ponad połowę stanowili młodzi ludzie, to właśnie oni wyszli z inicjatywą jego organizacji, i wzięli ciężar przygotowań na siebie. Biało czerwony tłum przemaszerował ze skwerku por. Leszka Białego (żołnierz AK, rozstrzelany przez UB 3 marca 1945r, nieopodal miejsca, w którym obecnie znajduje się plac jego imienia), ulicami miasta na Stary Rynek. Uczestnicy skandowali m. in.: Leszka Białego, pamiętać będziemy jego; Pileckiego pamiętamy cześć i chwałę mu oddamy; chwała bohaterom; Bóg, Honor, Ojczyzna; Narodowe Siły Zbrojne NSZ, patriotyzm to nie faszyzm; idzie nowe pokolenie, niesie Polsce odrodzenie; byłeś w ZOMO byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą, raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę; a licznie przybyli działacze pierwszej Wielkiej Solidarności zaintonowali: znajdzie się cela dla jaruzela, znajdzie się pała na d.... generała, kiedy marsz przechodził pod redakcją Gazety Wyborczej
tłum grzmiał: kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika; precz z GW. Na Starym Rynku pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa ułożono ze zniczy i kwiatów znak Polski Walczącej. Jako pierwszy głos zabrał lider Solidarnych 2010 Maciej Różycki: uczciliśmy przed chwilą minutą ciszy Żołnierzy Wyklętych. Pomódlmy się teraz w naszej intencji, nas którzy często jesteśmy wyklęci. Tak samo jak tych bohaterów, nazywa się nas faszystami, dlatego, że kochamy nasz kraj. Wyklęto też tych, których nazwano "kibolami". Wyklęci są także ci, których eksterminuje się dziś nie poprzez kule, czy stryczki, ale poprzez drastyczne ograniczenie dostępu do tanich leków. Jako drugi głos zabrał były prezydent Bydgoszczy, więzień polityczny Radny Stefan Pastuszewski: Najważniejsze, że pod wykrzyczanymi hasłami kryje się wezwanie do walki o ten sam cel jakim jest pełna suwerenność Polski, która jest zagrożona przez obcy kapitał oraz złe rządy Platformy Obywatelskiej uzależniające nasz kraj od obcych mocarstw. Kończąc wezwał do odśpiewania Boże
coś Polskę ze słowami "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". Kolejnym mówcą był lider Narodowej Bydgoszczy, inicjator marszu Edward Molin: Pamięć o żołnierzach wyklętych dla nas ludzi młodych, nacjonalistów jest szczególnie ważna. Dodaje nam wiary i siły, abyśmy mogli walczyć o Polskę, która teraz nie jest niepodległym państwem. Dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna jest hasłem przewodnim.
Biuro Klubów "Gazety Polskiej"505 038 217, (12) 422 03 08;
|