Spotkanie z red. Anitą Gargas

Po północy zakończyło się spotkanie z autorką filmu "10.04.10" Anitą Gargas zorganizowane w London, Ontario przez Klub Gazety Polskiej. Mimo poniedziałku, dość nietypowego dnia dla takich spotkań, w sali zabrakło miejsc siedzących. "Dla nas, którym leży na sercu dobro Polski, spotkanie to było czymś bardzo potrzebnym. - powiedział jeden z uczestników spotkania - Wniosło w nasze serca nadzieję, że tam, za morzem, są nadal ludzie, którzy nie wstydzą się swojego patriotyzmu. Ludzie, którzy wartościom wyższym nadają ciągle ten sam wymiar niewymagający dodatkowych uzasadnień i postępują według prostych, od pokoleń utartych zasad moralnych i etycznych."
Odpowiadając na pytania gości, komentując fragmenty filmu i swojej dziennikarskiej pracy, Anita Gargas przypomniała, w jak dramatycznej sytuacji znajduje się Polska. Określając ten rok jako przełomowy, powiedziała, że nasz kraj znajduje się na granicy cywilizacyjnej pomiędzy dobrem a złem. Porównała tą sytuację do rozbiorów Polski, która została sprowadzona na kolana przez Rosjan przy aprobacie rządu polskiego. "A jest to tylko test, jak daleko można pójść w upokarzaniu państwa, nad których chce się przejąć kontrolę. Okazało się, że można posunąć się bardzo daleko." - powiedziała Anita Gargas.
Spotkanie zakończyło się przy ciągłym niedosycie prawdy o tym, co dzieje się w Polsce. Daje to mediom polonijnym duże pole do popisu, tym bardziej, że tylko niektóre z nich były reprezentowane na spotkaniu.

Klub "GP" w London