70 lat czekali na prawdę
17 sierpnia 2014 roku Łochowski Klub Gazety Polskiej uczestniczył w uroczystościach patriotycznych, które odbyły się w 70 rocznicę bitwy pod Jerzyskami /gm.Łochów/. Aż 7 dekad trzeba było czekać, aby w trakcie oficjalnych uroczystości prawda mogła zatriumfować. Mirosław Widlicki – członek Prezydium Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej powiedział – „… Mówię panie przewodniczący Broszkiewicz /jeden z organizatorów i przew. POS „Jerzyki”/, nie na podstawie plotek i luźnych opowieści. Mam w ręku dokumenty wystawione przez: Wojskowy Instytut Historyczny Akademii Obrony Narodowej, Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa…Pisemne oświadczenia kilku żołnierzy III plutonu NSZ z Wołomina m.in. ich dowódcy:Telesfora Badetki ps.”Tesiek”…W tym rejonie w sierpniu 1944 roku walczyła Kompania Armi Krajowej Obwodu „Burak” rotm. Kajetana Fijałkowskiego ps. „Rafał”. W skład kompanii wchodziły dwa plutony AK z Radzymina, jednym z nich dowodził pchor. Tadeusz Abramski ps.”Szaruga”, którego książka ukazała się w ubiegłym roku i gdzie jest dokładny opis bitwy pod Jerzyskami. Trzeci pluton, który przeszedł pod rozkazy Armii Krajowej był plutonem: NARODOWYCH SIŁ ZBROJNYCH z Wołomina, powtarzam NARODOWYCH SIŁ ZBROJNYCH. Wiele lat po wojnie, niektórzy żołnierze NSZ zapisali się do organizacji kombatanckiej „Jerzyków”. Wolni ludzie mogą się zapisywać gdzie chcą, to ich sprawa. W Jerzyskach „Jerzyków” nie było. W tym miejscu czcimu wszystkich walczących tu, ale w sposób szczególny tych, którzy polegli pod Jerzyskami. jednak nikomu nie wolno zamieniać poległym żołnierzom biało-czerwonych opasek na ramionach. Cześć i Chwała Bohaterom ! „.
Panie Mirosławie – Dziękujemy !!!
Mamy nadzieję, że organizatorzy przestaną dalej opowiadać legendę o POS „Jerzykach” w Jerzyskach, którą opowiadali społeczeństwu przez 32 lata. Mszę św.odprawiał ks.prałat Tadeusz Osiński, a gościem specjalnym był Mieczysław Chojnacki ps.”Młodzik”, którego koledzy polegli pod Jerzyskami w sierpni 1944 roku.
Robert Gołaszewski