Ewa Stasinowska Amsterdam,18 styczeń, 2016
Klub Gazety Polskiej w Amsterdamie
Oddział holenderski Ligi Obrony Dobrego Imienia
List otwarty
Ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Królestwie Holandii
Jan Borkowski
Szanowny Panie Ambasadorze,
Pisze do Pana, w imieniu Polaków zaniepokojonych niewybrednymi i nieuczciwymi atakami na Polskę i rząd Rzeczpospolitej, w mediach holenderskich. Ataki te ciągną się już kilka tygodni, a zaczęły się niemal natychmiast po zaprzysiężeniu rządu Zjednoczonej Prawicy. Do tej pory nie zauważyłam jakiejkolwiek reakcji ze strony Ambasady, co wzbudza moje zdziwienie i głębokie rozczarowanie. Ambasada Rzeczpospolitej jest reprezentantem Polski i rządu polskiego zagranica i ma obowiązek obrony Jej interesów i dobrego imienia. Tego oczekujemy, jako obywatele Polski mieszkający w Holandii. Milczenie Pana Ambasadora wygląda na przyzwolenie i powoduje, że atakowana Polska i szkalowany rząd nie ma w Holandii oficjalnych obrońców. Artykuły i programy o Polsce tworzą dziennikarze, którzy wiedze o sytuacji w Polsce czerpią głownie ze źródeł wrogich demokratycznie wybranym władzom Rzeczpospolitej.
W nagonkę na rząd Polski w mediach holenderskich włączyła się również redaktor, popieranego przez Ambasadę, portalu Polonia.nl Małgorzata Bos Karczewska. Czy Ambasada nadal wspiera wrogi rządowi portal?
Punktem kulminacyjnym antypolskiej kampanii jest rysunek zamieszczony 12 stycznia br.w dzienniku Volkskrant, na stronie Opinie& Debata. Rysunek ten jest kwintesencja opinii na temat Polski i jej rządu jaka zdominowała media holenderskie w ostatnich tygodniach.
Rysunek załączam do listu. Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w jezyku holenderskim pis oznacza siki.Centralna postacią jest obleśny typ w koszulce z napisem Prawo i Sprawiedliwość PiS z opuszczonymi spodniami, w kolorach polskiej flagi i wypiętym grubym tyłkiem (Z boku strzałka wskazująca na niego i napis: Poolse Partij Recht en Gerechtigheid (czyli Polska partia Prawo i Sprawiedliwość. Z prawej strony przybita gwoździem do ściany polska flaga z dużym napisem PiS a nad nią krzyż z naczyniem na wodę święconą. „Pis owiec” pije żółty płyn z dużego dzbanka. Ponieważ stoi na tle wycinka z gazety z artykułem o tytule: „Czy własny mocz rzeczywiście jest źródłem zdrowia?”, można się łatwo domyślić, że płyn ten jest jego własnymi sikami (pis). Sama treść artykułu o urynoterapii nie jest ważna, natomiast otoczona przez autora czarnym flamastrem konkluzja: „tylko ci co upadli na głowę pija własny mocz” sugerująca, że pijacy mocz „pisowiec” nie ma po kolei w głowie. Idąc dalej można zadać pytanie, co symbolizują pity przez niego własny mocz?
Rysunek jest obrzydliwy, wywołuje bardzo negatywne emocje wobec Polski, partii Prawo i Sprawiedliwość, obraża katolików, oraz patriotów, dla których biało-czerwona flaga narodowa jest symbolem walki o wolność i niepodległość Polski, również o wolność Holandii..
Rysunek zrobiony jest stylu rasistowskiej antyżydowskiej propagandy niemieckiej. Narusza tym samym unijne ustawy antyrasistowskie… uważam, ze nie wolno nam lekceważyć brutalnych i niczym nie usprawiedliwionych ataków na nasz kraj i rząd, bez względu na poglądy. W związku z tym zwracam się do Pana z pytaniem czy Ambasada planuje przedsięwzięcie jakichś adekwatnych kroków aby dać wyraz stanowisku Polski wobec brutalnej nagonki na nasz kraj w środowiskach opiniotwórczych Holandii? Czy w związku tym rysunkiem planuje Pan konkretne posunięcia prawne wobec dziennika Volkskrant? Członkowie polskich organizacji działających w Holandii chcieliby również wiedzieć po której stronie stoi Pan Panie Ambasadorze?
Do listu tego dołączam kopie rysunku oraz pakiet informacyjny na temat tego co naprawdę dzieje się w Polsce, przygotowany przez Redute Obrony Dobrego Imienia. Materiały są po angielsku i mogą być wykorzystane w spotkaniach z dziennikarzami piszącymi o Polsce.
Z poważaniem
Ewa Stasinowska
Przewodnicząca Klubu Gazety Polskiej w Amsterdamie
Przedstawicielka Reduty Obrony Dobrego Imienia, Oddział holenderski