Tekst alternatywny

Klub GP Racibórz w Gdańsku – na pogrzebie Bohaterów, Inki i Zagończyka.

Klub GP Racibórz w Gdańsku – na pogrzebie Bohaterów, Inki i Zagończyka.

To już  trzeci udział członków naszego klubu w pogrzebie Żołnierzy Wyklętych.
Towarzyszyliśmy w ostatniej drodze ofiarom komunistycznego systemu odnalezionym na Łączce, potem szliśmy w kondukcie żałobnym śp. Majora Łupaszki, a 27. i 28. sierpnia 2016 roku towarzyszyliśmy pożegnaniu Inki i Zagończyka.

W sobotę oddaliśmy hołd bohaterom, których trumny wystawiono w Kaplicy Królewskiej. W niedzielę towarzyszyliśmy uroczystemu  przeniesieniu doczesnych  szczątków ofiar, zamordowanych przez ubeckiego  bandytę, do Katedralnej Bazyliki Mariackiej, gdzie wartę honorową przejęli żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej.

Po uroczystej mszy żałobnej  z homilią Arcybiskupa Metropolity Gdańskiego, Sławoja Leszka Głódzia, niezwykle ekspresywnym i refleksyjnym przemówieniu Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ogromne tłumy uczestników uroczystego pogrzebu uformowały szpaler, by pożegnać Inkę i Zagończyka.

Dołączyliśmy do orszaku pogrzebowego tuż za duchowieństwem, wraz z nami szli kibice, patriotyczne  stowarzyszenia, członkowie kilku innych Klubów GP, obecnych także na uroczystości.
Złożeniu ciał do grobów na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku towarzyszyła zarówno religijne pieśni obrzędowe, Hymn Państwowy, ale i rozpalane przez młodzież   pochodnie.
Godny akt przywrócenia honoru tym, którzy mieli pozostać wykreśleni z pamięci Polaków i niezapomniana pozostanie uroczystość uczczenia ich ofiary życia dla Polski.
Byliśmy w Gdańsku, bo chcieliśmy …zachować się, jak trzeba.

Klub „GP w Raciborzu