15 sierpnia w potrójne święto: Wojska Polskiego, rocznicy Bitwy Warszawskiej i wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, odbył się na terenie parafii św. Maksymiliana Kolbego w Pabianicach Piknik Wojskowy – Koncert 15 sierpnia. Organizatorem pikniku było Wojsko Polskie, a Koncertu 15 sierpnia pabianicki Klub Gazety Polskiej.
Zachodnia część placu kościelnego zamieniła się w prawdziwe miasteczko wojskowe. Żołnierze różnych formacji, rozbili namioty i zaprezentowali sprzęt wojskowy. Oczywiście największy entuzjazm wśród widzów wzbudził czołg Leopard. Chętni mogli go podziwiać z bliska, dotknąć go, a nawet wejść do środka. Wielkie zainteresowanie wzbudziła również armatohaubica Krab, wyrzutnia rakietowa Langusta i moździerz Rak. W czasie imprezy można było nie tylko obejrzeć sprzęt wojskowy, ale i porozmawiać z żołnierzami. Zapytać o zasady rekrutacji do poszczególnych jednostek. Dowiedzieć się jak się żyje w wojsku i czy warto być żołnierzem…
Po wschodniej stronie placu kościelnego ustawiona była scena. O godzinie 13:30 pojawił się chór parafialny wykonując porcje pieśni patriotycznych. O godzinie 14:00 nastąpiło uroczyste otwarcie. Przemówił gospodarz terenu ks. dziekan Ryszard Stanek. Po nim głos zabrał poseł Marek Matuszewski, odczytując list od wicepremiera, ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka. W imieniu marszałka Województwa Łódzkiego kilka słów do zgromadzonych skierował Włodzimierz Stanek. Wypowiedział się również pełnomocnik PIS w naszym powiecie Krzysztof Ciebiada, łódzki kurator oświaty Waldemar Flajszer, oraz przewodniczący Solidarności pod region Pabianice Krzysztof Górny.
Po tych oficjalnych wystąpieniach na scenie pojawił się nasz wieloletni przyjaciel Paweł Piekarczyk, czarując nas swoimi pieśniami. Po jego zejściu ze sceny pojawiła się formacja Twierdza Pamięć. O godzinie 16:00 scena opustoszała, na telebimie rozpoczęła się emisja filmu – Józef Piłsudski.
O godzinie 18:00 Wojsko Polskie zakończyło swą misję. Wojsko opuściło plac, ale my dalej bawiliśmy się doskonale. Pojawił się zespół Pieśni i Tańca Dobroń, wzbudzając w zgromadzonych wielki entuzjazm. Potem oczarowała nas swoim głosem Weronika Jatczak. Przez ballady rockowo-blusowe przeprowadził nas pabianicki zespół Haze Acoustic Trio. Imprezę naszą zakończył znany raper, konferansjer, człowiek wielu talentów -Wujek Samo Zło.
Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy. Powiedzieliśmy sobie: do zobaczenia za rok.
Karol Jabłoński