Tekst alternatywny

EURO-MOLOCH


WRZUTKA

EURO-MOLOCH

W marzeniach o idealnym świecie co jakiś czas powracała wizja zjednoczonej Europy. Idea ta miała swój udany wzór w postaci Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Europa i owszem, bywała jednością, ale tylko wówczas, gdy istniał hegemon. Oczywiście cały czas istniała Europa wspólnej idei – chrześcijaństwa (wprawdzie podzielonego, ale opartego na jednej Biblii i jednym Dekalogu), ale jego odrzucenie oznaczało rezygnację z fundamentu konstrukcji, na którym wspierały się filary całej koncepcji.

Konstruowany dziś na modłę niemiecką (z czynnym współsprawstwem Francji) moloch jest zaprzeczeniem wszystkiego, co dało Europie rozwój, potęgę i dobrobyt, czyli różnorodności krajów, narodów, idei i pomysłów, wolnej konkurencji i swobody opinii. Obecnie tzw. Unia Europejska coraz bardziej przypomina karykaturę niesławnej pamięci RWPG z doktryną Breżniewa o ograniczonej suwerenności i z przewodnią rolą ZSRS. Przy czym dyktaturę proletariatu zastępuje dyktatura łże-elit i korporacji. Dzisiejsza „Wspólnota” nie jest nawet próbą naśladownictwa Stanów Zjednoczonych – które zbudowane na hegemonii jednego języka i wspólnej tradycji oraz konstytucji, dają poszczególnym stanom więcej swobody, niż gotowa byłaby przyznać swym poddanym Bruksela (a w domyśle Berlin). W czasach, kiedy jeszcze się o Darwinie nie śniło, zoolodzy wykluczyli istnienie rozmaitych mitologicznych stworów – centaurów, gryfów czy jednorożców – jako istot niezdolnych do życia. Zapewne nikt z dzisiejszych strategów realizowanej utopii (czy raczej dystopii) nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo twórcze jest to porównanie.

Czy bowiem owa „dyrekcja cyrku w budowie” zauważa, że jak na razie burzy to, co udało się wznieść jej poprzednikom: poczucie bezpieczeństwa, ładu i porządku, hierarchie autorytetów, tradycje i zwyczaje, a nade wszystko bezcenny zdrowy rozsądek? Czy wśród frazesów o tolerancji i wielokulturowości jesteśmy bezpieczniejsi na własnych ulicach, kobiety są bardziej docenione, mężczyźni szczęśliwsi, dzieci lepiej edukowane, a przyrodzone prawa człowieka respektowane? Rozejrzyjcie się wokół siebie, Europejczycy, a potem pozwólcie molochowi zdechnąć. Amen.

 

Marcin Wolski

albicla.com/MarcinWolski
źródło: Gazeta Polska | www.gazetapolska.pl

Logo Gazeta Polska GP small