W dzisiejszym spotkaniu z Klubowiczami „Gazety Polskiej” wziął udział szef podkomisji smoleńskiej, wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz, który mówił o raporcie dotyczącym katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

Macierewicz podkreślił, że Rosjanie robią wszystko, żeby wnioski z raportu nie dotarły do opinii publicznej.

Równocześnie trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że tak jak Holandia, która wystąpiła z odpowiednim aktem oskarżenia wobec Rosji, tak samo Polska będzie miała podstawy materialne, żeby wystąpić na arenie międzynarodowej wobec Rosji, zwłaszcza, że Rosja przez długi czas przetrzymuje dużą część materiału dowodowego

– mówił szef komisji smoleńskiej.

Atak na nasze ustalenia jest coraz silniejszy. Zaczął się 30 lipca, kiedy wraz z całym prezydium komisji przedstawiłem w Sejmie na posiedzeniu komisji obrony narodowej ten raport filmowy, on się zaczął wtedy, kiedy TV Republika go opublikowała i po dzień dzisiejszy jest wzmacniany różnymi działaniami poszczególnych osób

– podkreślił.

Żadna kropla krwi Polaków nie może być zmarnowana i za każdym razem, gdy podejmujemy debatę na temat tego co się dzieje i jak mamy działać, pamiętajmy o tym, że kłamstwo, oszustwo, dywersja, próba zniszczenia naszej jedności jest naszym głównym przeciwnikiem. Ale jeśli chodzi o naszą koalicję, to jestem przekonany, że ta dyskusja jest tak prowadzona, że ona wzmocni nas, a nie osłabi

– mówił.

Antoni Macierewicz pytany był o to, kiedy gotowy będzie raport komisji.

Niecały tydzień temu debatowaliśmy nad procedurami, które muszą być dopełnione, aby raport uzyskał formalny status. Byliśmy dalece optymistyczni w tej sprawie, tekst jest gotowy, uległ pewnemu rozszerzeniu od tego w wersji filmowej

– odpowiedział Macierewicz.

Dyskutowaliśmy nad tym, żeby w okolicy 10 kwietnia ten raport można było przegłosować, ale wczoraj usłyszeliśmy o nowych obostrzeniach, które ograniczają spotkania do 5 osób i nie wiem, czy znajdziemy sposób byśmy mogli przekroczyć ten limit. Raport jest gotowy, a unowocześniona wersja filmowa czeka na możliwość emisji w Telewizji Polskiej

– dodał.

Redaktor Tomasz Sakiewicz dopytał, czy istnieje jeden dokument, który czeka tylko na podpisy komisji i ewentualne uwagi, na co Macierewicz odparł: „dokładnie tak”.

Beata Mańkowska

źródło: https://niezalezna.pl/387700-antoni-macierewicz-na-albiclacom-klamstwo-smolenskie-zostalo-zniszczone-raport-jest-gotowy