Bestie. Mordercy Polaków.
Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Zbigniew Herbert
20 marca na zaproszenie środowisk prawicowych Ziemi Dzierżoniowskiej, odbyło się w DOK autorskie spotkanie Tadeusza M. Płużańskiego. W ponad godzinnym wykładzie publicysta przedstawił dzieje swojej rodziny, które zdecydowały o tym, że zajął się odkłamywaniem naszej powojennej historii walki o niepodległość Polski, kiedy to jednego – Niemieckiego okupanta zastąpił drugi – Rosyjski. W swojej twórczości przywraca pamięć o żołnierzach niezłomnych walczących z nowym okupantem, którzy przez tzw. Polskich komunistów z nadania Stalina, zostali wymordowani i po śmierci skazani na wieczną niepamięć. Powiedział, że dla niego największym bohaterem – Żołnierzem Niezłomnym jest rotmistrz Witold Pilecki – który obecnie staje się wzorem dla współczesnej młodzieży. Wyraził ubolewanie i zaniepokojenie zatrzymaniem prac ekshumacyjnych na Łączce ze względu na brak możliwości przeniesienia grobów komunistów pochowanych nad szczątkami żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Stwierdził, że przygotowana ustawa przez prezydenta Komorowskiego, o przeniesieniu grobów nie gwarantuje szybkiego rozwiązania problemu a wręcz może doprowadzić do trwających latami odwoławczych procedur sądowych. Zamknie również możliwość wybudowania na Łączce godnego Panteonu Żołnierzy Wyklętych a powstanie jak go nazwał „jakiś panteonik” – nie wolno nam do tego dopuścić – apelował.
Zdaniem Płużańskiego koalicja PO-PSL będąca od 8. lat u władzy, wpisuje się w niechlubną politykę historyczną PRLu mającą na celu wynarodowienie Polaków, propaguje „pedagogikę wstydu”, ośmiesza i wypacza historię, tradycję i patriotyzm oraz chrześcijańskie korzenie narodu.
Myśli i poglądy Tadeusza Płużańskiego najlepiej odda kilka jego wypowiedzi, które zacytuję:
„Bronisław Komorowski staje się coraz bardziej aktywny, jeśli chodzi o sprawę Żołnierzy Niezłomnych. Wydaje się, że powód jest jeden – rok wyborczy. Do idei Żołnierzy Niezłomnych zaczyna się przyznawać coraz więcej Polaków, i to tych młodych. Bronisław Komorowski wykorzystuje wszystkie możliwe okazje, żeby to on był kojarzony z Żołnierzami Niezłomnymi i aby pojawiać się w ich kontekście” – mówi portalowi niezalezna.pl Tadeusz Płużański, prezes Fundacji Łączka.
„Za chwilę na „Łączce” warszawskiego Cmentarza Wojskowego na Powązkach rozpocznie się drugi etap ekshumacji ofiar komunistycznych bestii. Wszystko wskazuje na to, że wśród ekshumowanych będą też ci, których na śmierć skazał Stefan Michnik” (brat przyrodni Adama Michnika). Jeśli awansuje się zamordowanego przez komunistów rotmistrza na pułkownika, to należy zdegradować tych, którzy służyli systemowi komunistycznego terroru, jak Wojciech Jaruzelski czy Czesław Kiszczak i ci, którzy go wspierali – komentuje pośmiertny awans rtm. Witolda Pileckiego na pułkownika w rozmowie z portalem niezalezna.pl Tadeusz Płużański, autor książek o komunistycznych zbrodniarzach. Doradca Bronisława Komorowskiego ds. historii i dziedzictwa narodowego Tomasz Nałęcz deklaruje, że we wrześniu 2014 r. odbędzie się uroczysty pogrzeb żołnierzy wyklętych na Łączce. Z kolei szef MON Tomasz Siemoniak podpisał dziś decyzję o pośmiertnym mianowaniu rotmistrza Witolda Pileckiego na stopień pułkownika. Skąd takie patriotyczne postawy? Władza zmienia front?
– Cieszy mnie ten awans dla rotmistrza, bo zasług miał wiele. Chyba szef MON podjął taką decyzję, bo nie miał wyjścia. Rotmistrz nie jest osobą, która budzi kontrowersje, bo jego motto życiowe, jako żołnierza było takie, że łączył różne nurty polityczne i ludzi o różnych przekonaniach. Było to widać w Auschwitz, gdy tworzył Związek Organizacji Wojskowej. Po wojnie grupa Pileckiego też miała różne poglądy polityczne. Miał ten dar” – mówi dr Tadeusz Płużański.
„Bronisław Komorowski jest lepiej znany z honorowania komunistycznych zbrodniarzy niż Żołnierzy Wyklętych” – komentuje sprawę Tadeusz Płużański.
Na zakończenie powiedział, że jeżeli chcemy doczekać godnego uhonorowania Żołnierzy Wyklętych, żyć w wolnej, niepodległej i suwerennej Polsce należy zmienić władzę. W najbliższych wyborach prezydenckich głosujmy na Andrzeja Dudę, który jest gwarantem, że Polska stanie się państwem prawdziwej sprawiedliwości, także dziejowej. A jesienią w wyborach parlamentarnych wybierzmy kandydatów PiS i zjednoczonej prawicy. W trakcie spotkania Irena Bukalska przedstawiła skład Honorowego Komitetu Poparcia Kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudy Ziemi Dzierżoniowskiej.
Kazimierz M. Janeczko
Rzecznik prasowy Klubu GP Dzierżoniów II.