Niedziela, 5-tego lipca 2015 roku była bardzo gorącym dniem. Rekordowe temperatury ocierające się o 40 stopni w skali Celsjusza, zsyłane przez bezlitosne słońce, wypędziły większość Berlińczyków nad akweny wodne w poszukiwaniu cienia pod zielenią drzew. Dlatego tylko najwytrwalsi dotarli na spotkanie z panią Dorotą Kanią, która w tym dniu dokonywała prezentacji swej najnowszej książki, drugiej części „Resortowych dzieci”; ”Resortowe dzieci.Służby”, której współautorami są Jerzy Targalski i Maciej Marosz.
Zanim jednak do tego spotkania doszło, pani Dorota wzięła udział w Mszy świętej w Bazylice Ṥwiętego Jana przy Lilienthalstrasse 5, miejscu spotkań liturgicznych polskiej diaspory w Berlinie.
Msza święta została zamówiona przez takie organizacje jak Związek Polskich Spadochroniarzy Oddział Berlin, którego prezes pan Andrzej Głowacki jest inicjatorem przywrócenia obchodów najstarszego polskiego święta narodowego, nawiązującego do wiekopomnego wydarzenia jakim było zwycięstwo rycerzy króla polskiego Władysława Jagiełły nad Krzyżakami pod Grunwaldem w dniu 15-tego lipca 1410r., a także Związek Polaków w Niemczech Oddział Regionalny Berlin-Brandenburg oraz Klubu Gazety Polskiej Berlin- Brandenburg. Skromna oprawa Mszy św. nie odpowiadała randze tego jakże wielkiego święta, obchodzonego aż do III rozbioru Rzeczpospolitej w 1795 roku , a potem solidarnie przemilczanego przez wszystkich zaborców(Prusy,Austrię i Rosję), ale przez naród nigdy nie zapomnianego, czego świadectwem jest wspaniały pełen niezwykłej ekspresji obraz Jana Matejki, czy pomnik ufundowany przez wielkiego Polaka i pianistę Ignacego,Jana Paderewskiego.
Spotkanie prezentujące książkę odbyło się w domku parafialnej wspólnoty niemieckiej przy Bazylice.
Należy oddać hołd przybyłym na spotkanie z panią Dorotą Kanią, którzy pomimo morderczej temperatury przybyli nadspodziewanie licznie. Wśród gości byli także potomkowie prześladowanej przez Niemców-nazistów w III Rzeszy Mniejszości Polskiej z Babimostu.
Prezentacja spotkała się z niezwykłym zainteresowanie. Liczne pytania, na które autorka starała się odpowiedzieć w sposób jak najbardziej wyczerpujący oraz ożywiona dyskusja podniosły i tak rekordowo wysoką temperaturę tej pierwszej lipcowej niedzieli.
Organizatorzy zadbali i o cielesne potrzeby publiczności serwując napoje chłodzące, owoce, kawę,herbatę, a jako gwóźdź programu wspaniały tort od firmy Kandulski z Poznania, który zamówiła właścicielka restauracji Piano Forte. Restauracja położona w dzielnicy Tegel jest warta odwiedzenia, a szczególnie jest godna polecenia tym, którzy bawiąc w Berlinie jako turyści zapragnęliby poznać udany mariaż kuchni sycylijskiej i najlepszych tradycji kuchni polskiej.
Klub Gazety Polskiej Berlin-Brandenburg
