(felieton ukazał się 7 listopada 2014 r.)
Takie tam… deliberacje…
Dosyć tego!
Ostatnie lata nieudolnych rządów koalicji PO i prezydenta Jacka Majchrowskiego w Krakowie, nie liczenie się z głosem mieszkańców Krakowa, unikanie rozwiązywania problemów z którymi na co dzień muszą borykać się krakowianie, lekceważenie podstawowych potrzeb, niegospodarność i partykularyzm na każdym szczeblu władzy , to wystarczający powód, żeby jak najszybciej odsunąć tę sitwę od władzy. Pilnowanie własnych interesów bez względu na koszty społeczne to znak rozpoznawczy koalicji PO i prezydenta Jacka Majchrowskiego. Najlepszym tego przykładem była próba przeforsowania organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków 2022. Bez konsultacji społecznych, bez realnego policzenia kosztów, PO i prezydent Majchrowski roztrwonili kilkanaście milionów z budżetu miasta. Skorzystała na tym wąska grupa ludzi związanych czy to z PO, czy z Prezydentem, świetnie zarabiając, podróżując po świecie, zarabiając dziesiątki tysięcy złotych na wątpliwej wartości opracowaniach. Doszło nawet do tak kuriozalnych sytuacji, że kupowano sobie ubrania – trwoniąc bez żenady pieniądze krakowian. Dopiero krakowskie referendum powstrzymało ten „chocholi taniec”, jednak miliony złotych przepadły bezpowrotnie.
O horrendum jakie miało miejsce podczas organizacji Sylwestra na Rynku Głównym, aż strach krakowianom przypominać, wydane miliony złotych na wątpliwej jakości widowisko, zdewastowana płyta Rynku, ogrodzenie czarną folią i wyłączenie na długie tygodnie części Rynku, podczas Świąt Bożego Narodzenia z możliwości np. zwiedzania Rynku przez turystów, to kolejny efekt działań sitwy, która za nic ma Kraków i jego mieszkańców, za nic ma Krakowski Park Kulturowy, który miał skutecznie bronić przestrzeń publiczną Krakowa przed barbarzyńcami.
W ostatnich tygodniach podjęto próbę przekazania prywatnej firmie za 9 gr. (słownie: dziewięć groszy) za metr kwadratowy, 32 hektary nieużytków w centrum miasta, tuż obok Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, podobno na pole golfowe. Ta władza, sądząc pewnie po sobie, doszła do wniosku, że najważniejszym problemem krakowian jest brak pola golfowego.
To tylko parę przykładów skandalicznych przedsięwzięć tej koalicji w roku.
Przez ostatnie cztery lata bez jakiejkolwiek refleksji likwidowano szkoły, szkolne stołówki, nie budowano parkingów, nie uporano się transportem miejskim, z korkami, z brakiem mieszkań komunalnych, z kolejkami do lekarzy, nie starano się ściągnąć inwestorów gwarantujących miejsca pracy dla tysięcy młodych ludzi uczących się w Krakowie, nie radzono sobie z setkami spraw, etc… Oni, czyli rządząca koalicja PO-Prezydent zamykała oczy na te problemy, myśleli, że jak się zamknie oczy, to problem zniknie. Jednak nie zniknął. Codziennie każdy krakowianin z tymi zaniedbaniami, z tymi problemami musi się zmierzyć i wtedy zostaje sam, bo obecnej władzy to nie interesuje, bo… im się wydaje, że wystarczy tuż przed wyborami przeciąć parę wstęg zamykających jakieś inwestycje które i tak ciągły się latami i to wystarczy. Nie, nie wystarczy, należy dla Krakowa efektywnie pracować codziennie, bez wytchnienia, bo Kraków tego wymaga i jest wart tego wysiłku.
Ale miarka się przebrała. Najwyższy czas, żeby tym ludziom powiedzieć:
Dosyć tego!
W zbliżających się wyborach krakowianie muszą podjąć decyzję, czy głosować za tymi, którzy Kraków sprowadzają do prowincjonalnego miasta gdzieś w Europie. Czy głosować za tymi, którym marzy się Kraków piękny, dostojny, dostatni, bezpieczny, z uśmiechniętymi mieszkańcami, mającymi dobrze płatną pracę, swoje mieszkanie, bez problemów posyłających swoje dzieci do przedszkola, czy szkoły, którzy nie martwią się terminem badania u lekarza.
Tak może być.
Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych wyborach do Rady Miasta Krakowa i do Sejmiku Wojewódzkiego w swoich programach zawarli szereg pomysłów których zrealizowanie zatrzyma marazm jaki dotknął Kraków, ale co najważniejsze, stworzy nową jakość w relacji obywatel – władza i pchnie Kraków na nowy etap rozwoju, na który to miasto, jak żadne inne zasługuje.
Przede wszystkim, w sprawach ważnych dla Krakowa obowiązkiem przyszłych radnych Prawa i Sprawiedliwości będzie wysłuchanie opinii mieszkańców, czy to poprzez konsultacje społeczne, czy organizując referendum. Zawsze w sytuacji kiedy opinia publiczna będzie podzielona, poprzez dyskusję będzie można dojść do określonych kompromisów, dla dobra wszystkich mieszkańców miasta.
Najważniejszymi problemami jakie chcą rozwiązać przyszli radni Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych latach są:
– Bardziej aktywna polityka miasta w pozyskiwaniu kapitału, którego inwestycje przynieść mogą nowe miejsca pracy, oraz polityka eliminowania barier administracyjnych dla istnienia i rozwoju już funkcjonujących firm na terenie Krakowa,
– Stworzenie systemu finansowych ulg osłonowych dla gorzej sytuowanych mieszkańców Krakowa (m.in. bilety MPK, bilety na wydarzenia kulturalne i sportowe), takie działanie przeciwdziała wykluczeniu społecznemu. Powinno się znacząco zwiększyć środki na budownictwo czynszowe i socjalne. Należy zwiększyć ilość miejsc w dziennych i środowiskowych domach pomocy społecznej.
Jak najszybciej należy zlikwidować zakorkowane ulice poprzez wybudowanie na obrzeżach miasta parkingów typu „Park & Ride” i sieć parkingów podziemnych w centrum miasta. Stworzenie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, nowych ścieżek rowerowych i obniżenie cen biletów komunikacji miejskiej spowoduje znaczące obniżenie zanieczyszczenia miasta, które jest utrapieniem dla mieszkańców.
Jak najszybciej należy zrewitalizować, według istniejących planów, największą z dzielnic miasta – Nową Hutę, która obecnie jest jedną z najbardziej zaniedbanych dzielnic Krakowa.
Powinno się wybudować nowe parki, skwery i miejsca wypoczynku, idąc przykładem najbardziej zadbanych miast europejskich, zabytki, ulice, parki należy oświetlić w celu uwydatnienia ich walorów estetycznych i poprawy bezpieczeństwa mieszkańców.
W ostatnich latach najważniejszym problemem w Krakowie stało się bezpieczeństwo jego mieszkańców. W trybie nagłym należy uzupełnić wakaty wszystkich dzielnicowych – ewentualnie na koszt miasta na okres trzech lat. Służby patrolowe powinny działać w stałych rejonach miasta co ułatwi im rozeznanie lokalnego środowiska. Należy znacznie ograniczyć ilość punktów sprzedaży alkoholu.
Należy zagospodarować Bulwary Wisły poprzez budowę oświetlenia, utworzenie odpowiedniej infrastruktury dla korzystających z Wisły jako szlaku wodnego (m.in. dla kajaków, jachtów i innych statków wodnych). Tutaj trzeba brać przykłady z takich miast jak np. Paryż, czy Amsterdam.
Miasto powinno mieć stabilną politykę wobec funkcjonowania ogrodów działkowych, zwłaszcza Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Ryszard Kapuściński
