Tekst alternatywny

Garstka KOD-ziarzy zrobiła wiec w Paryżu. Naprzeciw stanęli członkowie Klubu GP

Garstka KOD-ziarzy zrobiła wiec w Paryżu. Naprzeciw stanęli członkowie Klubu GP

W Warszawie maszerowali w pochodzie sympatycy KOD, także w Paryżu poplecznicy Mateusza Kijowskiego wyszli na ulicę, aby pokrzyczeć. Marnie wyszła ich demonstracja, nawet jednej zwrotki polskiego hymnu nie zdołali odśpiewać. Przede wszystkim jednak zostali skutecznie zagłuszeni przez członków paryskiego Klubu Gazety Polskiej, którzy zorganizowali kontrmanifestację.

W sobotę Komitet Obrony Demokracji zorganizował marsz, ale ich akcja jedynie potwierdziła, że polityczna przybudówka opozycji w szybkim tempie traci na znaczeniu. I frekwencji.

Także wczoraj popołudniu sympatycy KOD próbowali demonstrować w centrum Paryża obok Centre Pompidou. Jedynie „próbowali”, bo pomimo zaplanowanej akcji przyszła niewielka grupka osób.

Nie byli jednak sami… Naprzeciw nich stanęli bowiem członkowie Klubu Gazety Polskiej w Paryżu.

„O manifestacji KOD dowiedzieliśmy się przed południem” – przyznaje portalowi niezalezna.pl Piotr Muszyński z paryskiego Klubu GP. Oprócz niego w kontrmanifestacji była również szefowa KGP Mirosława Woroniecka i inni członkowie Klubu, osoby należące do Stowarzyszenia Obrońców Krzyża oraz prezes Federacji Polonii Francuskiej Stanisław Aloszko.

Podczas demonstracji doszło do kompromitacji sympatyków Kijowskiego.

– KOD-owcy próbowali śpiewać pierwszą zwrotkę Hymnu, co zaniechali. Przy naszym „Boże coś Polskę” niektórzy małpowali ze śmiechem znak krzyża – relacjonuje Piotr Muszyński.

– Dochodziło do dyskusji lub raczej przekrzykiwania się. Miała miejsce jedna krótka przepychanka, ale udało się zachować spokój – dodaje.

http://niezalezna.pl/86575-garstka-kod-ziarzy-zrobila-wiec-w-paryzu-naprzeciw-staneli-czlonkowie-klubu-gp

Relacja Piotra Muszyńskiego

Centrum Paryża obok Centre Pompidou (galeria „sztuki” współczesnej) sobota 24.09.2016 ok. 16:00 do 18:00
W międzyczasie obok przeszedł pochód sodomitów. Niektórzy obcokrajowcy z którymi rozmawiałem sprawiali wrażenie, jakby sądzili że spieramy się o aborcję.

O manifestacji KOD dowiedzieliśmy się dzisiaj przed południem, więc nie było czasu na przygotowanie haseł. Z kolegą ze Stow. Obrońców Krzyża trzymaliśmy transparent Klubu GP. Kodowcy rozdawali profesjonalnie wydrukowane kolorowe ulotki po francusku o zagrożeniu demokracji w Polsce. Mieli liczne, profesjonalnie wykonane transparenty jak na zdjęciach. Interesujące – symbolem Warszawy jest na nich PKiN.

Z naszej strony byli obecni członkowie paryskiego Klubu GP, z przewodniczącą panią Mirosławą Woroniecką, członkowie Stow. Obrońców Krzyża i przewodniczący stowarzyszenia organizacji polonijnych we Francji pan Stanisław Aloszko (który na ostatnich zdjęciach prezentuje dokument otrzymany właśnie od Marszałka Senatu).

Nas było ok. 20, KOD-owców ok. 30.

Kodowcy próbowali śpiewać pierwszą zwrotkę Hymnu, co zaniechali. Przy naszym „Boże coś Polskę” niektórzy małpowali ze śmiechem znak krzyża.

Przekrzykiwaliśmy się megafonami, nasz był większy. Dochodziło do dyskusji, lub raczej przekrzykiwania się. Miała miejsce jedna krótka przepychanka, ale udało się zachować spokój.

Jeden z KOD-owców na samym początku nie wiadomo czemu wręczał nam polskie flagi (nie wszyscy zdążyli przynieść). Po paru chwilach, surowo upomniany przez panią z KODu zaczął je odbierać.

Ciekawostka – starszy, mocno zarośnięty i siwiejący pan z notesem, przedstawiający się jako paryski korespondent PAP wyraził rozczarowanie faktem, że anty-KODowców jest tak wielu, w związku z czym „materiał nie pójdzie”.

Tyle na gorąco.

Pozdrawiam,
Piotr Muszyński
w imieniu Mirki Woronieckiej, prezes Klubu

Foto. Mirosława Woroniecki

paryz_2016_09_25_1

paryz_2016_09_25_2

paryz_2016_09_25_3

paryz_2016_09_25_4