Tomasz Sakiewicz na początku panelu podkreślił, że państwo, które nie ma własnej tożsamości konstytucyjnej – nie ma niepodległości, bo nie ma jej na czym oprzeć. – Kiedy zaczęto opisywać prawo w kodeksach, to tożsamość konstytucyjna stała się podstawą rozróżnienia – wskazał redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Sędziowie nie są panami świata
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska przypomniała, że mniej mówi się o pierwszym artykule Konstytucji, który stanowi, że Polska jest dobrem wspólnym.
– Jest często tak, że ktoś kto uzyskuje władzę, a szczególnie władzę sądowniczą, wchodzi w funkcję i wydaje mu się, że jest panem świata, bo może sądzić. Nie, wszystko co robi sędzia, robi w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Te orzeczenia muszą być zgodne z obowiązującym prawem, a te musi być zgodne z polską Konstytucją – zaznaczyła.
Prezes Przyłębska odniosła się oczywiście do obecnej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości i postawy niektórych sędziów.
– Zaczynam się, jako były sędzia, zastanawiać, czy sędziowie, oczywiście nie wszyscy, zatracili poczucie rzeczywistości i uznali, że ich niezawisłość realizuje się poprzez oderwanie się od społeczeństwa. Że są niezawiśli i mogą być panami nas wszystkich. Nie możemy na to pozwolić, bo sędzia jest naszym reprezentantem. My oddaliśmy im część władzy, sądowniczej, arbitralnej, by w naszym imieniu tę władzę wykonywali. W imieniu nas wszystkich, każdego z państwa – powiedziała.
Nominacja w imieniu społeczeństwa
Przyłębska przypomniała spotkanie z nieżyjącym już prezydentem Lechem Kaczyńskim, który w 2007 roku wręczał jej nominację sędziowską. – Powiedział, że otrzymujemy nominację w imieniu społeczeństwa, które nam zaufało. I, że nie otrzymujemy władzy boskiej, tylko władzę, która w pewien sposób została scedowana przez lud – powiedziała.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego powiedziała, że Lech Kaczyński ostrzegał przed chowaniem się w sytuacji, gdy występuje zagrożenie. Przypomniała jego słynną wypowiedź z Gruzji z 2008 r.
– Pamiętając o tym, co mówił, pamiętajmy o tym, co może nastąpić. Trzeba walczyć o to, żeby żyć w wolnym i sprawiedliwym świecie. Ale nie tak, że będziemy dogadywali się z bezprawnym agresorem, tylko że będziemy mogli stanąć w prawdzie – mówiła Przyłębska.
Podziękowanie dla Klubów Gazety Polskiej
Julia Przyłębska podziękowała również Klubom Gazety Polskiej za ich postawę w czasie, gdy Trybunał Konstytucyjny był atakowany.
– W najtrudniejszych czasach, gdy Trybunał Konstytucyjny stał na straży konstytucji, gdy atakowano nas ze wszystkich stron, państwo byliście z nami. Odczuwaliśmy to, gdy zrobiliście piękną demonstrację, ale na co dzień też listami. Nie jest łatwo żyć w świecie zła, gdy walczy się o prawdę. Wsparcie ze strony państwa jest bardzo ważne i proszę, żeby ono nie ustawało – podkreśliła.
źródło: niezalezna.pl
Foto: Andrzej Piekarski