GPC: Polacy zdecydowali o zwycięstwie Trumpa

Źródło: Print-Screen Gazeta Polska Codziennie

WYWIAD Z TADEUSZEM I ANETĄ ANTONIAKAMI, przewodniczącymi Klubu „Gazety Polskiej” w Filadelfii, rozmawia KONRAD WYSOCKI

50 tys. głosów z naszego stanu, głosów katolików, a w dużej mierze Polaków zdecydowało o tym, że w Pensylwanii, zamieszkiwanej przez 500 tys. naszych rodaków, po raz pierwszy od blisko 30 lat zwyciężył kandydat Republikanów, który zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych – mówią w rozmowie z „Codzienną” Tadeusz i Aneta Antoniakowie z Klubu „GP” w Filadelfii.

Scalenie wszystkich środowisk polonijnych doprowadziło w Pensylwanii do wygranej Donalda Trumpa. Jak konkretnie Polonia zaangażowała się w wybory?

Wszyscy stanęliśmy w jednym szeregu przeciwko kampanii Hillary Clinton i przeciwko establishmentowi, o co wielokrotnie nawoływał również sam Donald Trump. To był dobry wybór, stanąć obok kandydata Republikanów, bo wraz z pogłębianiem się kampanii wyborczej okazało się, że Trump ma nam wiele do zaoferowania. W zwycięstwo republikanina zaangażowanych było wielu Polaków, m.in. z Kongresu Polonii Amerykańskiej. Ogromny sukces odnieśli również dr Łucja Świątkowska-Cannon, szefowa Komitetu „Polonia dla Donalda Trumpa” i członek głównego sztabu wyborczego Donalda Trumpa, oraz Krzysztof Zawitkowski z Instytutu Polonia, który także zaangażował się w kampanię.

Czy wpływ na głosy środowisk katolickich i polonijnych miał stosunek Trumpa m.in. do obrony życia?

Donald Trump to zdecydowany przeciwnik aborcji. Nawet Kościół protestancki nawoływał katolików do głosowania za republikaninem, do pójścia za głosem rozsądku i sumienia.

Chciałbym nawiązać do słów redaktora Tomasza Sakiewicza z piątkowych obchodów Święta Niepodległości w Krakowie, podczas których przypomniał o wyborczych obietnicach Donalda Trumpa względem Polski i Polaków.

Na spotkaniu z Polonią w Chicago z ust Donalda Trumpa padły trzy ważne deklaracje związane z Polską. To zniesienie wiz dla Polaków podróżujących do USA, zapewnienie, że nasz kraj jest jednym z kluczowych państw NATO, oraz kwestia tragedii smoleńskiej. Trump obiecał, że zrobi wszystko, by wrak wrócił do Polski. Pozostaje jednak pytanie o sposób wyegzekwowania tej sprawy od strony rosyjskiej.

Jak zmieni się polityka zagraniczna USA? Czy należy się spodziewać ocieplenia relacji Waszyngtonu z Moskwą?

Wiele środowisk politycznych i medialnych próbowało wepchnąć Trumpa w ręce Putina. Polityka zagraniczna USA będzie zależała od współpracowników, jakich dobierze sobie nowy prezydent Stanów Zjednoczonych. Nie należy jednak się spodziewać, że Trump zostanie przyjacielem prezydenta Rosji, o czym w czasie kampanii wyborczej usilnie próbowali przekonywać przeciwnicy kandydata Republikanów.

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

wideo: VOD.GazetaPolska

Źródło: Print-Screen Gazeta Polska Codziennie