Dzięki klubowi Gazety Polskiej mieliśmy okazję gościć na konferencjach, przez dwa dni redaktora Tomasza Terlikowskiego. Jest on doktorem filozofii, dziennikarzem, publicystą, tłumaczem, autorem ponad 35 książek, a przede wszystkim, jak sam podkreśla, mężem żony i ojcem pięciorga dzieci.
Pierwszy wykład odbył się pod tytułem ‘’ Media między informacją a kreacją rzeczywistości’’. Podczas niego pan Tomasz mówił o celach mediów, których w obecnych czasach jest kontrola władzy, formowanie świata i rozrywka. Podkreślone zostało, że środki masowego przekazu dążą do tego aby jak najlepiej dopasować się do odbiorcy, jednocześnie wpływając na jego światopogląd . Dlatego nazywa się je często ‘’ czwartą władzą’’, która dąży do jak najlepszego i interesującego przekazu, nawet jeśli część informacji mija się z prawdą. Dodatkowo zauważono, że dzisiaj kulturę słowa pisanego i mówionego zastępuje obraz. Większość znanych gazet musi liczyć się z tym, że za parę lat zostaną one wyparte na wskutek popularności informacji i artykułów internetowych. Ludzie są mniej zainteresowani czytaniem, od wielu lat są kształceni w kulturze animacji i emocji jakie ze sobą niosą. Można powiedzieć, że człowiek z homo sapiens zamienia się w homo videns (patrzący). Problemem tej rewolucji kulturowej jest to, że coraz bardziej odchodzi się od jasnego i pełnego przekazu. Zanika myślenie abstrakcyjne, prezentuje się szczątki informacji, których celem jest pobudzenie zainteresowania, zrobienie show, często by podnieść poziom oglądalności. 80 % procent tego co odbiera się przez telewizję, to wygląd i emocje. Zauważono także, że ludzi o wiele bardziej ciekawi słuchanie o rzeczach złych niż dobrych. Ponadto większe zainteresowanie kładzie się na to co lokalne niż na to co zagraniczne. Im bardziej informacja jest nierealna, nietypowa, tym większe budzi u widza upodobanie. Wskazuje to na to, że media nie zawsze kierują się tym co prawdziwe. Większość z nich, w dużej mierze działa dla zysku finansowego, oczywiście poza paroma niezależnymi, społecznymi, których celem jest prawda. Pod koniec tego wykładu pan redaktor podkreśli, że w dzisiejszej kulturze obrazu, przekazywanie słowa chrześcijańskiego wydaje się o wiele trudniejsze. Dzisiaj coraz mniej zadaje się pytań, na których odpowiedzią jest Bóg. Pan redaktor podkreślił, że celem mediów, w których pracuje (min. telewizja Republika) jest wykonywanie zadań, których realizacja wydaje się niemożliwa. W czasach kryzysu religijnego i społecznego, chrześcijanin ma za zadanie głosić, że Chrystus jest Bogiem, który objawił się i umarł dla ludzi na ziemi. Aby Polska się zmieniła, muszą zmienić się rodziny i ich podejście na posiadanie większej liczby dzieci . Bo to z nich wyrastają przyszli politycy i księża.
Drugie wystąpienie pt. ‘’ Cywilizacja śmierci. Jak na nią odpowiadać?’’, miało miejsce po Mszy z polskiej parafii świętej Genowefy. Podczas niego pan redaktor mówił o straszliwych skutkach jakie niesie ze sobą stosowanie aborcji i antykoncepcji . Podkreślił ,że pigułki antykoncepcyjne i itp., nieraz mają skutki wczesnoporonne, o których często kobieta nie ma pojęcia . Ponadto w sposób destrukcyjny wpływają one negatywnie na układ hormonalny, zachowanie, relacje z partnerem … Niestety celem tutaj są ogromne pieniądze systemów farmaceutycznych, które nie patrzą na konsekwencje zdrowotne i duchowe. Kolejnym problemem jest aborcja, która jest bestialskim i bolesnym morderstwem nowego życia w łonie kobiety. Mówi się, że w czasie II wojny światowej zginęło 75 mln ludzi i był to najgorszy moment w historii ludzkości . Tymczasem co roku na świecie abortuje się około 72 mln dzieci. W samej Rosji około 9-12 mln. W Polsce nawet do 25 tygodnia ciąży można usunąć dziecko, jeśli wykryje się u niego zespół downa. Znanych jest mnóstwo przypadków, że kobiety nie chciały godzić się na aborcje i podczas porodu okazało się, że dziecko jest zdrowe… Na domiar złego w Holandii dozwala się na zabijanie chorych noworodków w kilka miesięcy po urodzeniu . Według Kościoła Katolickiego ‘’człowiek jest osobą od poczęcia. Według propagatorów kultury śmierci jest on osobą, kiedy pojawia się u niego samoświadomość, zdolność do refleksji . Ten argument stosują zwolennicy eutanazji. Według nich nie opłaca się utrzymywać przez służbę zdrowia ludzi bezproduktywnych, na których trzeba płacić. Lepiej według nich skrócić im życie, zgodnie lub bez ich woli. Problemem tutaj jest to, że w tych wszystkich zbrodniach, człowiek jak szatan podszywać się chce pod Boga, tym razem decydując o życiu i śmierci według upodobania. Europa przez te wszystkie praktyki za kilkadziesiąt lat stanie się kolorowa, pytaniem jest tylko czy będzie chrześcijańska czy islamska. Zadaniem dzisiejszych katolików jest modlitwa, szczególnie różańcowa, życie według przykazań i świadectwo wiary na miarę możliwości . Chrześcijanie są solą ziemi i światłością świata .
Podczas ostatniego wystąpienia w domu Kombatantów, Pan Terlikowski mówił o „ współczesnych zagrożeniach rodziny ‘’ . Mówiono o tym, że życie jest darem, a dzieci są błogosławieństwem . Problemem polskich rodzin jest to , że nie są one wystarczająco otwarte na nowe życie, a często jest to spowodowane postawą mężczyzny . Obecnie są oni mało odpowiedzialni za rodzinę, a problemy , które się pojawiają rozwiązuje się przez rozwód . Według statystyk prawie 40% nowo zawartych małżeństw kończy się rozwodem . Głównie przez ‘’ niezgodność charakterów’’ i zdradę. Jest to drugi po narkomani, według Polaków , poważny problem społeczny . Nasz naród się wyludnia, dalsza taka sytuacja może doprowadzi do poważnej katastrofy demograficznej, która niesie ze sobą wiele skutków ekonomicznych . Już teraz 3 osoby pracują na jedną emeryturę. Mała ilość dzieci pociągnie za sobą masowe zwolnienia nauczycieli . Osłabnie też siła nabywcza społeczeństwa, którego po prostu będzie mniej. Trzeba uświadamiać młodym małżonkom, że wielodzietność nie jest czymś złym, czymś czego należy się wstydzić . Według statystyk ilość rozwodów w rodzinach wielodzietnych jest mniejsza niż 1 %. Innym zagrożeniem jest ideologia gender, która powoduje deprawację człowieka od dzieciństwa. To nie społeczeństwo definiuje zachowania, aktywności i atrybuty odpowiednie dla mężczyzn i kobiet. Jest to cecha biologiczna, genetyczna. Ingerowanie w ten fakt może nieść ze sobą negatywne skutki wychowawcze i społeczne. Ideologia ta jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, różnice pomiędzy płciami widać już od kilku miesięcy życia np. dziewczynki szybciej nawiązują relacje, chłopcy są nastawieni na zabawki. Odpowiedzią na ten kryzys jest modlitwa i dobra katolicka nauka społeczna. Tylko przez nawrócenie całego narodu do Chrystusa i powrót do chrześcijańskich wartości nasz kraj może wyjść z wszystkich ówczesnych problemów. Proces ten trzeba rozpocząć najpierw od siebie samego.
Justyna Kaminska-Krot
wideo: VidetisPL