Oszczerstwa Polski i Polaków przez doktoranta z niemieckiego uniwersytetu – Frankfurt am Main!
Soziologe@soz.uni-frankfurt.de
5.05.15.
Skarga
Szanowne Panie, Szanowni Panowie,
Przeczytałem dzisiaj artykuł prasowy pióra jednego z Pańskich studentów o nazwisku Harris, imię Tal, który ubiega się o posadę doktoranta na Uniwersytecie we Frankfurcie n/Menem. Już w pierwszym zdaniu napisał on o „polskich komorach gazowych”, po czym zostało to zmienione na „nazistowskie”. Zapytany o to zdanie, nadal obstawał przy tym, że Ausschwitz, Majdanek i inne niemieckie obozy koncentracyjne były polskimi obozami śmierci.
Gdyby określić to jako wielką historyczną ignorancję, to i tak byłoby to zbyt łagodne sformułowanie. Tal Harris szerzy po prostu zatrutą, zakłamaną propagandę, jakiej nie powstydziłby się hitlerowski minister Goebbels.W okupowanej przez Hitlera Polsce wiele ludzi, wśród nich najsłynniejsza Irena Sendler, brało na siebie ryzyko, by ratować Żydów przed śmiercią z rąk Niemców. Ponad 50% bohaterów w Yad Vashem to Polacy. Ludobójstwo Ormian przeszło do historii. Także holocaust podczas 2.wojny światowej nie może być nigdy zapomniany. A przede wszystkim nie zapomnijmy, że Niemcy-naziści w 3-ciej Rzeszy doszli do władzy drogą demokratycznych wyborów uzyskując większość, co w konsekwencji doprowadziło do katastrofy.
Akurat z okazji 70-tej rocznicy wyzwolenia niemieckich obozów koncentracyjnych świat mógł się po raz 70-ty przekonać, kto spowodował holocaust.
Proszę o udzielenie studenowi Tal Harrisowi ostrej nagany, ale najmądrzej byłoby relegować go z uczelni. Nie studiowanie jest jego pierwszoplanowym celem lecz propagowanie swoich obłędnych poglądów i poddawanie kolegów praniu mózgów. Wyłania się pytanie, gdzie i przez kogo szkoleni są aktywiści w destruktywnej działalności? Jego taka aktywność na uczelni przyniesie tylko szkody i zasieje zamęt. Przecież na niemieckich uczelniach studiują także Polacy! Goethe przewróciłby się w grobie!
Granica tolerancji i akceptacji dla kłamców i podżegaczy jak Tal Harris została już dawno przekroczona!
Miłe pozdrowienia
Józef Galiński