14 października, przewodniczący Klubu Gazety Polskiej we Wrocławiu – Andrzej Górnik, został odznaczony Złotą Odznaką – Zasłużony Dla Województwa Dolnośląskiego. „Moja działalność patriotyczna trwa od najmłodszych lat” – powiedział w rozmowie z nami.
Andrzej Górnik to działacz opozycji antykomunistycznej. Za swą działalność na rzecz niepodległości wielokrotnie był zatrzymywany. Był przywódcą i inicjatorem strajku w Energomontażu Wrocław. Lokalnej społeczności przyczynił się również tym, że był współinicjatorem budowy pomnika generała Ryszarda Kuklińskiego we Wrocławiu. Jest założycielem i obecnym przewodniczącym klubu Gazety Polskiej we Wrocławiu.
O komentarz do tego niezwykłego wydarzenia poprosiliśmy właśnie odznaczonego – założyciela wrocławskiego Klubu „Gazety Polskiej” – Andrzej Górnika.
„Moja działalność patriotyczna trwa od najmłodszych lat” – zaznaczył na początku rozmowy.
Następnie opowiedział nam, jak wyglądało życie jego i jego najbliższych po drugiej wojnie światowej.
„Komuniści zamordowali moich wujków po wojnie. Ojciec był przesłuchiwany. Oferowano mi wysokie stanowisko w zamian za podpisanie dokumentu, że będę należał do partii. Odmówiłem, to byłoby dla mnie hańbiące” – relacjonował.
Gdy zapytaliśmy o jego zasługi, odparł:
„Byłem założycielem Związków Zawodowych w Energomontażu. Pierwszy strajk odbył się na budowie, po czym byłem zabrany na milicję. Były takie sytuacje, że przy tym strajkach wielokrotnie miałem ‚pały na plecach'”.
Mówiąc o działalności na rzecz Klubów „Gazety Polskiej” Andrzej Górnik przyznał, że niezwykle ważny był dla niego moment, w którym założył Klub „Gazety Polskiej” we Wrocławiu.
„Młodzi członkowie mojej rodziny przekonywali mnie, żebym ze względu na swój wiek, zwierzył to zadanie komuś innemu, ale ja nadal prężnie działam” – podkreślił.
„Jestem szczęśliwy, bo Kluby „Gazety Polskiej” to potęga. My jesteśmy na całym świecie. Udzielamy się wszędzie, podczas każdych wyborów. Organizujemy spotkania, by dotrzeć do jak największej liczby osób” – przyznał, podsumowują swoją działalność w Klubach „Gazety Polskiej”.
Foto: Małgorzata Molenda