Takie tam… deliberacje…
Szukanie dziury w całym
Warto było posłuchać debaty po wystąpieniu premiera Mateusza Morawieckiego, który przedstawił w Sejmie informację ze szczytu UE w Brukseli. Po słowach: „Polska wraca ze szczytu UE jako wielki zwycięzca. Jesteśmy największym beneficjentem Funduszu Spójności, a budżet UE oznacza, że szansa dla Polski na złotą dekadę jest znacząco wyższa”, premier zwrócił się do opozycji: „Droga opozycjo, myślę, że dzisiaj jest taki czas, że trzeba się uśmiechnąć do sukcesu, który odnieśliśmy”. W tym momencie kamery pokazały siedzących obok siebie posłów: Borysa Budkę, Grzegorza Schetynę i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Widok opuszczonych głów, zaciętych ust i złych spojrzeń mówił wszystko o tym, jak opozycja cieszy się z sukcesu Polski. Później zaczął się festiwal kłamstw, przeinaczeń i szukania dziury w całym. Budka oskarżył premiera o oszustwo, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że to sukces na kredyt, Izabela Leszczyna bez żenady powiedziała, że PO wynegocjowała więcej, Marek Sowa nadal czekał na konkrety, a Krzysztof Bosak oskarżył premiera, że jest zwolennikiem podatków jak w UE. Tak cieszyli się z sukcesu Polski przedstawiciele narodu wybrani do Sejmu RP!
Ryszard Kapuściński
Źródło: Gazeta Polska Codziennie