TYDZIEŃ W KLUBACH „GP”| I Pomorski Bieg „Walki o Pamięć”

Tydzień w Klubach „GP” | 16.06.2021 r.

I Pomorski Bieg „Walki o Pamięć”

Pierwszy pomorski Bieg „Walki o Pamięć” wystartował w Czarnem. Celem biegu jest: propagowanie wśród mieszkańców Pomorza Środkowego wartości patriotycznych – miłości do Ojczyzny, przywracanie pamięci miejsc martyrologii XX wieku, krzewienie zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej w formie biegowej oraz pokazanie uczestnikom biegu piękna terenów Pomorza Środkowego. Do Czarnego zjechali się zawodnicy z sześciu województw, aby podczas 10 km trasy uczcić pamięć 65 tys. jeńców wojennych z hitlerowskiego obozu Stalag II B Hammerstein. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 10 kilometrów – wokół obozu jenieckiego, gdzie hitlerowscy kaci zagłodzili i zamordowali tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci. Organizatorzy i uczestnicy biegu chcą w ten sposób nie tylko uczcić pamięć ofiar obozu, ale też oddać im hołd. Bieg pamięci w Czarnem zainaugurował cykl czterech biegów , które odbędą się kolejno 19 czerwca w Wejherowie ,14 sierpnia w Krępie Kaszubskiej i 4 września w Lubichowie. Sygnał do rozpoczęcia biegu pamięci osobiście dał jeden z ostatnich żołnierzy Armii Krajowej, kapitan Jan Bieleninik – łagiernik, żołnierz AK, zastępca szefa sztabu batalionu zwiadu mjra Jana „Skamabocha” oraz Janina Wons urodzona w nazistowskim obozie na terenie Austrii, którzy wypuścili w niebo białe gołębie, symbolizujące pokój na świecie. Goście Honorowi w ten sposób zwrócili się do wszystkich obecnych z przesłaniem – Nigdy więcej wojny! Mariusz Birosz ze Stowarzyszenia Brygada Inki mówił przed rozpoczęciem biegu: „W Czarnem upamiętnimy jeńców hitlerowskiego obozu Stalag II B Hammerstein, którzy w liczbie około 65 tys. zostali zamęczeni, zagłodzeni i zamordowani.

I Pomorski Bieg

Celem biegu jest propagowanie wśród mieszkańców Pomorza Środkowego wartości patriotycznych – miłości do Ojczyzny, przywracanie pamięci miejsc martyrologii XX wieku, krzewienie zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej w formie biegowej oraz pokazanie uczestnikom biegu piękna terenów Pomorza Środkowego.” Linię mety jako pierwszy przekroczył Igor Siódmiak ze Szczecinka. Podobnie wśród pań zrobiła to Małgorzata Cygan. Bieg pamięci w Czarnem zainaugurował cykl czterech imprez, które odbędą się kolejno 19 czerwca w Wejherowie, 14 sierpnia w Krępie Kaszubskiej i 4 września w Lubichowie. Jednym z współorganizatorów Biegu „Walki o Pamięć” był Klub „Gazety Polskiej” Starogard Gdański.

Klub „GP” Nowy Sącz

W Przyszowej w powiecie limanowskim, odbył się premierowy pokaz filmu „Lotte”, opowiadającego o losach Genowefy Kroczkówny bohaterskiej sanitariuszki z oddziału Ludowej Straży Bezpieczeństwa Wojciecha Dębskiego „Bicza”. Genowefa Kroczek „Lotte” (1919-1945), nazywana limanowską „Inką”, w latach 30. XX wieku była związana z ruchem ludowym. Należała do Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”. Jej marzenia o pracy pielęgniarki przerwał wybuch wojny. W 1941 r. zaczęła działać w konspiracyjnych strukturach Stronnictwa Ludowego „Roch”, przyjmując pseudonim „Lotte”. Została członkinią Powiatowego Kierownictwa Ludowego Związku Kobiet, stając na czele Zielonego Krzyża (służby sanitarnej ludowców) na terenie przedwojennego powiatu limanowskiego. Była sanitariuszką oddziału Ludowej Straży Bezpieczeństwa, dowodzonego przez Wojciecha Dębskiego „Bicza”. Tak jak reszta oddziału w styczniu 1945 r. ujawniła się przed nowymi władzami. Kilka miesięcy później została aresztowana przez UB. Bezpieka chciała w ten sposób dotrzeć do jej narzeczonego, Teofila Górki ps. „Dywan”, ukrywającego się dowódcy konspiracyjnego oddziału. 9 maja 1945 r. grupie „Dywana” udało się oswobodzić z limanowskiego aresztu PUBP kilkanaście osób związanych z podziemiem, w tym Genowefę Kroczek. 14 maja 1945 r. obława UB natrafiła na ukrywających się partyzantów. Podczas walki Kroczkówna została ranna. Strzałem w głowę dobił ją Tadeusz Lecyń, dawny towarzysz z oddziału „Bicza”, który przeszedł na stronę komunistów. Tego samego roku partyzanci poakowskiego podziemia wykonali na Lecyniu wyrok śmierci. 1 marca 2020 r. na cmentarzu parafialnym w Przyszowej skąd pochodziła Genowefa Kroczek „Lotte”, odsłonięto pomnik nagrobny ufundowany przez krakowski IPN. W spotkaniu uczestniczył przewodniczący Klubu „GP” Tomasz Baliczek, aktorzy, historycy, osoby zaangażowane w produkcję filmu, rekonstruktorzy z SRH 1PSP AK, rodzina „Lotte”, samorządowcy i parlamentarzyści. Obecny był także Tadeusz Dębski „Zając”, syn dowódcy oddziału, w którym służyła Kroczkówna, a zarazem jeden z łączników i partyzantów. Krakowski IPN reprezentował Michał Masłowski. Film wyprodukowała Salezjańska Wytwórnia Filmowa Art.43 przy współpracy IPN. Konsultantami byli dr Dawid Golik i Michał Masłowski. Zwiastun: https://youtu.be/0RDzg3FKFO4

Na spotkaniu gliwickiego Klubu „GP” pani Elżbieta Kotlarska przedstawiła sylwetkę wybitnego pianisty Artura Rubinsteina w aspekcie jego polskości. – 1.01.1941r. w Waszyngtonie doszło do podpisania Deklaracji Narodów Zjednoczonych, w której 26 państw zobowiązało się do podjęcia maksymalnego wysiłku dla pokonania III Rzeszy. Wśród sygnatariuszy nie zabrakło Polski. Na tej konferencji zatwierdzono zaaprobowaną osobiście przez Stalina listę państw zaproszonych na kwietniową konferencję Narodów Zjednoczonych do San Francisco, zwołaną w celu utworzenia i podpisania Karty Narodów Zjednoczonych. Na liście Polski jednak nie było. I Winston Churchill i Franklin Roosevelt nie mieli odwagi sprzeciwić się Stalinowi. 25 kwietnia 1945r. przedstawiciele 50 państw zebrali się w gmachu Opery w San Francisco. Dla uświetnienia uroczystości zaproszono polskiego pianistę pochodzenia żydowskiego, Artura Rubinsteina, który podczas próby w Sali Opery zauważył, że wśród flag państw uczestniczących nie ma polskiej flagi. Emocje pianisty sięgnęły zenitu. Wszedł jednak spokojnie na scenę i zagrał, zgodnie z przyjętym zwyczajem, „Gwiaździsty sztandar” (hymn USA), po czym podszedł do mikrofonu i głosem bardzo mocnym i zdecydowanym powiedział: „Tutaj, na tej sali, w której zebrały się wielkie narody, żeby uczynić ten świat lepszym, nie widzę flagi Polski, za którą toczono tę okrutną wojnę. Ja tego tolerować nie mogę! Ja wam zagram hymn Polski! Proszę wstać!”. Otrzymał gorące owacje. Było to bardzo nie w smak Wiaczesławowi Mołotowowi i jego towarzyszom. Bezpośrednio po „Mazurku Dąbrowskiego” zagrał sonatę b-moll Chopina z przejmującym „Marszem żałobnym”. Otrzymał bardzo pozytywne recenzje, jednak największym jego przeżyciem były podziękowania polskich żołnierzy, że przywrócił polskiej fladze należne jej miejsce. Rubinstein uczył się w Łódzkim gimnazjum, sprzeciwiał się rusyfikatorskim zapędom carskiej szkoły. Pisał: „w domu mówiliśmy po polsku, byłem Polakiem, nienawidziłem narzucania mi czegoś równie obcego”. Zaczytywał się w Sienkiewiczu. Nienawidził też Wilhelma II i buty jego pruskich oficerów wywłaszczających Polaków z ziem zaboru pruskiego. – mówiła Elżbieta Kotlarska.

Klub „GP” Krośniewice

2 czerwca nastąpiło oficjalne odsłonięcie pierwszego pojemnika w Krośniewicach przeznaczonego na zbiórkę plastikowych nakrętek. Jak mówią członkowie Klubu „GP” w Krośniewicach: „Wyjątkowy pojemnik, nawiązujący kształtem do niedźwiadka Wojtka, który towarzyszył żołnierzom gen. Władysława Andersa, stanął w centrum naszego miasta. W ten sposób połączyliśmy inicjatywę proekologiczną, charytatywną z nawiązaniem do pochodzącego z Krośniewic Generała Andersa. W odsłonięciu pojemnika poza organizatorami: Klubem „GP” z Krośniewic i Stowarzyszeniem Patriotycznym im. gen. Władysława Andersa w Krośniewicach uczestniczyły również lokalne i powiatowe władze oraz dzieci z Miejskiego Przedszkola. Kolejny raz dziękujemy wszystkim, którzy życzliwie wsparli nasz pomysł finansowo oraz organizacyjnie. Od dziś zachęcamy mieszkańców gminy do włączenia się w charytatywną i proekologiczną zbiórkę plastikowych nakrętek. Do pojemnika „Misia Wojtka” można wrzucać wszystkie plastikowe nakrętki np. po napojach, kawie, bez względu na kształt czy kolor. Wszystkie nasze działania znajdziecie pod hasztagiem #MiśWojtekPomaga. Dziękujemy lokalnym mediom za wsparcie nas i w rozreklamowaniu zbiórki (KCI Kutno, TV Kutno, Radio Victoria, Panorama Kutna, Radio Q)

Ryszard Kapuściński

Źródło: Gazeta Polska