Tekst alternatywny

[Tydzień w Klubach „GP”] List maronickiego arcybiskupa Damaszku Samira Nassara

Tydzień w Klubach „GP” – 05.06.2019 r.

List maronickiego arcybiskupa Damaszku Samira Nassara

Wszystkim członkom Klubów „Gazety Polskiej” należą się podziękowania za pomoc jaką udzielili kandydatom Zjednoczonej Prawicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To między innymi dzięki Waszej codziennej pracy, nie tylko przed wyborami, ale od kilkunastu lat, Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło historyczne zwycięstwo. To Wy identyfikując się z podstawowymi wartościami etycznymi i moralnymi  pracujecie dla dobra Polski i przyszłych pokoleń Polaków. Za to wszystko, DZIĘKUJEMY!

Poznański Klub „GP” i AKO uczestniczyli w niezwykłym zgromadzeniu, które odbyło się na Placu Wolności przy symbolicznie ułożonym krzyżu ze zniczy na znak solidarności z naszymi braćmi w wierze, którzy cierpią za wierność Bogu i Kościołowi. Maronicki arcybiskup Damaszku Samir Nassar napisał do Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie słowo, w którym opisuje, jak w Syrii nieustannie cierpią chrześcijanie. On sam jest świadkiem tych wydarzeń. Od odczytania tego listu rozpoczęło się wieczorne zgromadzenie publiczne na Placu Wolności. Po nim prowadzący zgromadzenie Wojciech Gulczyński z „Poznań dla życia” zauważył: „Chrześcijaństwo jest najbardziej prześladowaną religią świata. Ataki na wyznawców Chrystusa zdarzają się kilka razy w miesiącu w różnych częściach świata. Dyskryminacja pogarda i nienawiść wobec naszych braci w wierze są w wielu krajach na porządku dziennym, lecz informacje o tym nie przebijają się do mediów ani światowych, ani polskich”. W dalszej części przytoczone zostały przykłady z obecnego roku napaści terrorystycznych na chrześcijan. Zgromadzenie zakończyło się wspólną modlitwą koronką do Miłosierdzia Bożego. Organizatorem zgromadzenia były organizacje „Poznań dla życia” i Chrześcijański Kongres Społeczny. Oto treść listu maronickiego arcybiskupa Damaszku Samira Nassara:

Żyjąc wśród bomb

Część wojny w Syrii to życie pod przypadkowymi bombami, rodzaj rosyjskiej ruletki, która jest zawsze nieprzewidywalna. W niedzielę 23 sierpnia deszcz pocisków moździerzowych spadł na jedną z dzielnic, w tym dwa granaty na dach kościoła. Sklepienia są kamienne, dlatego utrzymały się pomimo zniszczenia – pęknięć większych niż łuki sklepienia. Zbiorniki z wodą i paliwem są podziurawione, a klimatyzacja zepsuta. Pobliski łaciński kościół i kilka rodzin w sąsiedztwie także zostało dotkniętych. 9 ludzi zginęło, a 47 niewinnych i biednych zostało rannych. To są ludzie, którzy nie są w stanie opuścić kraju i uciec przed walką. Ci, co przeżyli, tak mówią do tych, którzy nie żyją: „Nie będziecie widzieć i żyć z tą tragedią bez końca. Nie będziecie widzieć waszych dzieci, waszych przyjaciół i sąsiadów cierpiących w tej ślepej przemocy, bez możliwości ich ocalenia i pomocy oraz bez zrozumienia, dlaczego to wszystko się dzieje”. Ci, którzy przeżyli chowają zmarłych, ale nie są w stanie leczyć rannych, gdyż brakuje im środków i umiejętności lekarskich. Zanurzają się w cichej modlitwie przed relikwiami męczenników, ziarnami wiary.

Abp Samir Nassar, Maronicki arcybiskup Damaszku, Damaszek, 24 sierpnia 2015 r.

(Tłum. Ks. Marcin Dąbrowski)

Podczas spotkania gliwickiego klubu „GP”  pani Elżbieta Kotlarska przypomniała historię powstania Armii gen. Władysława Andersa i przebiegu bitwy o Monte Cassino. Armia łagierników i więźniów sowieckich pokonała elitarne wojska niemieckie, które przez 4 miesiące skutecznie odpierały ataki alianckie. Szturm rozpoczął się 12 maja 1944 roku, a 18 maja na ruinach klasztoru załopotała polska flaga. Na polskim cmentarzu wojennym na stokach Monte Cassino pochowano 1072 żołnierzy, w tym po wojnie kilkudziesięciu kombatantów, z gen. Andersem na honorowym miejscu.

W agroturystycznym gospodarstwie pani Krystyny Wdowickiej, które znajduje się w leśnej kniei porażyńskiego lasu zorganizowana została tegoroczna majówka poznańskiego Klubu „GP”. Uczestnicy spędzili wspaniałe chwile przy karczku z grilla, popijając wspaniałe wina otrzymane  w prezencie od przyjaciół z okazji 10-lecia powstania klubu.

Klub „GP” w Bydgoszczy zorganizował prelekcję pt. „Misja Bł. Ks. Popiełuszki”, którą poprowadził kustosz objeżdżającej Polskę wystawy poświęconej Bł. Ks. Popiełuszki, pan Marek Kędziorek.

W USA odbyły się liczne koncerty Pawła Piekarczyka, który gościł w Klubach „GP”,  m.in. w New Jersey, Filadelfii i Michigan.

W sądeckim MOK-u odbyło się spotkanie z panią poseł Barbarą Bartuś – kandydatką Prawa i Sprawiedliwości do PE. Gościem specjalnym był minister Antoni Macierewicz. Minister zachęcał do udziału w wyborach. Spotkanie zorganizował Klub „GP” w Nowym Sączu na czele z panem Tomaszem Baliczkiem.

Pani europoseł Jadwiga Wiśniewska   spotkała się z Tyszanami na spotkaniu otwartym w auli byłego WSZINS-u. Spotkanie zorganizował senator PiS Czesław Ryszka oraz Klub „GP” w Tychach.  Jeszcze przed spotkaniem w okolicach byłego WSZINS-u pojawił się wspaniały samochód Fiat 126p przygotowany na tę okazję przez klubowiczkę p. Majkę.  Spotkanie otwarli Ewa Węglarz, Janusz Jabłoński oraz senator Czesław Ryszka. Jadwiga Wiśniewska w swoim przemówieniu poruszała sprawy podnoszone na forum PE energetyki i środowiska.  Poruszyła sprawy walki z rodziną prowadzoną przez agresywne i obce nam niechrześcijańskie ideologie. Po spotkaniu pani Wiśniewska przejechała się przygotowanym na tą okazję  Fiatem 126p.

Minister Krzysztof Jurgiel spotkał się z mieszkańcami Elbląga. Licznie przybyłej widowni poseł odpowiadał na wiele pytań związanych z rolnictwem, ale nie tylko. Padały też pytania dotyczące gospodarki morskiej, czy spraw światopoglądowych. Na spotkaniu bardzo aktywni byli członkowie  Klubu „GP” Elbląg II.

W warszawskim „Marszu Hubertusa” udział wzięli klubowicze gliwickiego Klubu „GP”, który należy do Stowarzyszenia Miłośników Gończego Polskiego.

Członkowie Klubu „GP” z Konina otrzymali zaproszenie przez Akcję Katolicką prowadzoną przez Mariolę Rakiewicz na III  Konferencję Być  Polakiem   –  duma  i powinność.

Ryszard Kapuściński

Kapuscinski big