Tydzień w Klubach „GP” – 01.09.2021 r.

Nagroda Wolności Słowa dla Klubów „Gazety Polskiej”

GALA GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE | Minęło 10 lat od ukazania się pierwszego numeru dziennika „Gazeta Polska Codziennie”, z tej okazji odbyła się uroczysta gala „Gazety Polskiej Codziennie”. W zaproszeniu na galę znalazły się takie słowa: „Mija właśnie 10 lat od ukazania się pierwszego numeru dziennika Gazeta Polska Codziennie. Gdy podjęliśmy się zadania utworzenia go sytuacja na polskim rynku medialnym  wyjątkowo nie sprzyjała wolności debaty publicznej. Mieliśmy wówczas silne przekonanie, iż po śmierci Polskiej Delegacji z Prezydentem prof. Lechem Kaczyńskim na czele, sytuacja w kraju wymaga podjęcia wszelkich działań mających na celu umożliwienie jak najszerszej liczbie obywateli dostęp do wolnych mediów, działających w interesie Rzeczpospolitej, demaskujących propagandowe przekazy mainstreamu postkomunistycznego. Z tak rozumianego poczucia odpowiedzialności za losy Polski zrodziła się Gazeta Polska Codziennie i jej, tworzony przez lata zespół redakcyjny, który w ostatnim czasie wzmocnił również media publiczne. GPC była i jest nie tylko niezależnym tytułem prasowym, bezkompromisowo ujawniającym patologie polskiego życia publicznego, ale także kuźnią niezależnego dziennikarstwa.”

„Dzięki Waszym, szanowni Państwo, wysiłkom, docierały i docierają do czytającej publiczności informacje i punkty widzenia, których na próżno było szukać w mediach głównego nurtu” – napisał w specjalnym liście prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

List od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Piotr Ćwik, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP: „We wrześniu 2011 roku, kiedy to ukazał się pierwszy numer »Gazety Polskiej Codziennie«, zróżnicowanie oferty na rynku mediów ogólnopolskich pozostawiało wiele do życzenia. (…) Państwa publikacje zyskiwały rozgłos, ponieważ wykraczały poza ciasne ramy narracji ówczesnych mediów głównego nurtu. (…) Wokół nowego czasopisma skupiła się społeczność dziennikarzy oraz tysięcy wiernych czytelników, którzy – zaopatrzeni w dostarczone na czas informacje – sami stawali się liderami opinii w swoich środowiskach” – napisał m.in. prezydent Andrzej Duda.

Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odczytał z kolei list od premiera Mateusza Morawieckiego w którym m.in. napisał: „Dekada istnienia »Gazety Polskiej Codziennie« to czas wyjątkowy dla naszego kraju – czas odważnych zmian, w moim przekonaniu niesłychanie ważnych i potrzebnych. Wierzę, że przed nami dobry czas dla Polski, że Państwa dziennik nadal będzie wypełniał misję informowania Polek i Polaków o sprawach dla nich najważniejszych” – napisał premier Morawiecki.

Głos zabrał marszałek senior Antoni Macierewicz, wielki przyjaciel klubów „Gazety Polskiej”, który przypomniał, że „Gazeta Polska Codzienna” była pierwszym od lat wolnym tytułem, który pisał o polskich sprawach. To było wielkie wyzwanie rzucone aparatowi sowieckiemu, który chciał zdominować świadomość polską. Za to najserdeczniejsze gratulacje i podziękował za to, że środowisko „Gazety Polskiej” wciąż dąży do prawdy o zbrodni smoleńskiej.

Podczas gali Nagrodę Wolności Słowa otrzymały kluby „Gazety Polskiej”. – Dzięki temu ruchowi istnieją nasze media. Bez tej siły, bez tej armii, bez tego legionu nie byłoby zmian w Polsce – podkreślił red. Tomasz Sakiewicz. – Walczyliście o wolność słowa w Polsce – dodała Katarzyna Gójska. Nagrodę odebrali Violetta Mackiewicz–Sasiak, przewodnicząca klubu w Wejherowie, oraz Adam Borowski, szef warszawskiego klubu.

Od pierwszych dni kluby „Gazety Polskiej” wspierały i popularyzowały kolejne wydania „GPC”. Organizowano wiele akcji mających na celu pokazaniu Polakom, że mogą kupić dziennik, który pisze prawdę i walczy o Polskę bogatą i niezależną. Organizowano akcje „Daj Codzienną sąsiadowi”, sprawdzano w kioskach czy wystawiana jest „GPC”, co podczas rządów Platformy Obywatelskiej nie było tak oczywiste. Do historii przejdzie rozdanie przez klubowiczów dwóch pierwszych wydań dodatku „Ekspresu Wieczornego” w ilości ponad 1,5 miliona egzemplarzy. W imieniu wszystkich członków klubów „GP” dziękuję redakcji „Gazety Polskiej Codziennie” za przyznanie zaszczytnej Nagrody Wolności Słowa.

Klub „GP” Kraków

KRAKÓW | W Krakowie na terenie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej odsłonięto pomnik Pála Telekiego, hrabia Szék. Pomnik odsłonili: wiceprezes Komitetu Społecznego Budowy Pomnika Pála Telekiego w Krakowie Renata Groyecka, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Jan Duda, marszałek małopolski Witold Kozłowski, prof. Gąsowski i Piotr Ossowski, syn Andrzeja Ossowskiego, zmarłego w styczniu tego roku prezesa Komitetu Społecznego Budowy Pomnika. Krakowski IPN reprezentowała podczas uroczystości zastępca dyrektora oddziału Cecylia Radoń. Premier Pál Teleki obejmując w lipcu 1920 r. funkcję premiera, tak przedstawiał stosunki z Polską: „Oto widzimy naród polski, który przez wieki był nam bratnim narodem w walkach ze Wschodem, a który i dziś tak samo bohatersko toczy tę walkę, jak po wielekroć w przeszłości bohatersko stawiał czoła przeważającym siłom wrogów. My z naszej strony możemy tylko żałować, że w tej chwili nie jesteśmy w stanie pospieszyć mu z pomocą. Ale i my, ile tylko mamy dziś sił i znaczenia w Europie, z całą mocą żądamy, aby Europa wsparła Polskę – w interesie Polaków, nas samych i własnym interesie Europy. Przez stulecia byliśmy chorążymi Europy i chrześcijaństwa. W zmaganiach tych będziemy Polakom wiernymi towarzyszami i również dziś uczynimy wszystko, aby uważano tak na Zachodzie, my zaś udzielimy im wszelkiej możliwej pomocy”. Kraje Europy licząc na korzystne relacje z bolszewikami odmówiły pomocy Polsce, a broń kupiona we Francji była zatrzymywana przez władze czechosłowackie. Premier Pál Teleki  proponował wysłanie do Polski jednostek wojskowych, głównie kawalerii, jednak jego propozycja została przez mocarstwa odrzucona. Pomimo sprzeciwów Czechosłowacji udało się jednak zrealizować dostawę 55 wagonów z 22 milionami pocisków, amunicją artyleryjską, 30 tysiącami karabinów, milionami części zapasowych, a nawet kuchnie polowe. Transport wysłano z Budapesztu okrężną drogą przez Rumunię i Lwów. Dotarł 12 sierpnia 1920 r. do Skierniewic – w krytycznym momencie wojny polsko-bolszewickiej, gdy Armia Czerwona szturmowała przedpola Warszawy, a zapasy materialne armii polskiej były już na wyczerpaniu. Amunicja ta odegrała ogromną rolę w polskim zwycięstwie nad bolszewikami.

W 1939 r. Teleki po raz kolejny potwierdził przyjaźń do Polski odmawiając Niemcom dokonania inwazji na Polskę z terytorium Węgier. – Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce. – powiedział. Środowisko krakowskiego klubu „Gazety Polskiej” od lat działało na rzecz postawienia pomnika węgierskiemu premierowi. Na czele Komitetu Społecznego Budowy Pomnika przez kilka lat stał nieżyjący już dziś Andrzej Ossowski, wiceprezesem była Renata Groyecka. W działalność zaangażowani byli także inni członkowie krakowskiego klubu „GP”. Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika głos zabrał red. Tomasz Sakiewicz, który przypomniał rolę klubów „GP” w kultywowaniu tysiącletniej przyjaźni polsko-węgierskiej. A na lekcjach historii młodzież powinna poznać zapomnianych i nieznanych bohaterów, takich jak premier Teleki.

Renata Groyecka podziękowała klubom „Gazety Polskiej”

Podziękowania

Pragnę tą drogą serdecznie podziękować Klubowiczom Gazety Polskiej z Nowego Sącza, a może i też z innych stron Polski, którzy swoją obecnością zaszczycili uroczystość odsłonięcia pomnika Pála Telekiego w Krakowie.  Serdecznie Bóg zapłać! Na Klubowiczów, jak zawsze można liczyć! 

Bardzo żałuję, że nie podziękowałam osobiście, ale tyle się działo, że nie dałam rady…proszę o wybaczenie! Serdecznie Wszystkim dziękuję! 

Z wyrazami szacunku i wdzięczności,  Renata Groyecka, wiceprezes Komitetu Społecznego Budowy Pomnika Pála Telekiego,  ale też i członek Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki w Krakowie. 

Ryszard Kapuściński

Źródło: Gazeta Polska

*****************