Tydzień w Klubach „GP” | 15.12.2021 r.
Świąteczna pomoc Polakom z Białorusi
Klub „Gazety Polskiej” z Bydgoszczy, jak co roku, organizuje zbiórkę darów dla Polaków z Białorusi – mieszkańców Pińska, Mozyrza i Narowli.
BYDGOSZCZ | Rodzaj zbieranych upominków dla naszych rodaków żyjących na Białorusi zgodny jest ze wskazówkami proboszczów z Pińska, Mozyrza i Narowli, terenów zabranych Rzeczypospolitej podczas pierwszego rozbioru Polski w 1772 roku. Od pierwszych dni zaborów zamieszkałych tam Polaków spotykały rozmaite represje. Wyższe urzędy i stanowiska zarezerwowane były odtąd tylko dla tych, którzy zdecydowali się zmienić nazwiska na rosyjsko brzmiące i przejść na prawosławie. Wraz z nastaniem Rosji sowieckiej było jeszcze gorzej. Kościoły katolickie zostały zamknięte na 75 lat, podczas jednej nocy zaginęli wszyscy nauczyciele języka polskiego. Wprowadzono też zakaz rejestracji polskich imion. Polska przejęła te tereny w 1920 roku, ale tylko na kilka miesięcy wojennej pożogi. Do dziś żyją tam ludzie, którzy mimo lat represji nadal odważnie przyznają się do swojej ojczyzny – Polski. Dopiero od niedawna działa tam kościół katolicki. Dzieci mówią po polsku, wiedzą, kim był Mickiewicz, Sienkiewicz, Piłsudski czy Jan Paweł II. Modlą się w ojczystym języku. W Mozyrzu i Narowli żyje razem 350 Polaków, w Gruszewcach 50, w Kalinkowiczach 30. Jedyna pomoc, jaka do nich dociera, to ta organizowana przez bydgoski klub „GP” i wspierające go organizacje. Krystian Frelichowski, przewodniczący klubu „GP” w Bydgoszczy, tak mówił o pomocy, którą od lat organizuje: „Mamy tę wielką radość, że święta obchodzimy w wolnym kraju. Nawet najstarsi z żyjących naszych rodaków na wschodniej Białorusi nie pamiętają czasów, kiedy była tam Polska, a była tam przez kilka miesięcy w 1920 roku. W 1918 roku w Mozyrzu, Kalinkowiczach toczyły się bitwy polskich Legionów z bolszewikami. To tam, w oddali, dzieci każdego roku sposobią się do tej rocznicy, przygotowując flagi polskie i godła”.
Od 2009 roku organizowane są dla dzieci z tych terenów wakacje w Polsce. Koordynatorem akcji niezmiennie od 2009 roku jest przewodniczący Krystian Frelichowski. Wraz z dotarciem świątecznego transportu z darami rozpoczyna pracę nad organizacją wakacji w Polsce dla polskich dzieci ze wschodniej Białorusi. Pomoc można zorganizować w rozmaity sposób, na przykład zapraszając dzieci do swoich miejscowości, zapewniając im noclegi, wyżywienie i różne atrakcje. Grupa liczyć będzie 17– 20 osób. Zainteresowanych tą formą pomocy prosimy o kontakt z Krystianem Frelichowskim, tel. 510 005 023. Można też dokonać wpłat na ten cel: Fundacja Prawa, Nauki i Przedsiębiorczości, Bartosza Głowackiego 47/5, 85-717 Bydgoszcz, nr konta: 46 2490 0005 0000 4530 2892 6303. Tytułem: Wakacje polskich dzieci z Białorusi. Fundacja nie zatrudnia żadnych pracowników, prezes i zastępca pracują społecznie! Każda wpłacona złotówka wykorzystywana jest na wskazany cel. Można też przekazać na ten cel 1 proc. z podatku na Fundacja Prawa, Nauki i Przedsiębiorczości. Przy wypełnianiu PiT-u wystarczy wpisać numer KRS fundacji: KRS 0000504066.
Niestety, nadal trwają represje wobec Polaków. Pani Elena Żegalowa-Żurawskaja (autorka apelu „Polsko, pomóż nam”) opisuje, jakie prześladowania dotknęły ją i jej rodzinę – męża Vitalija i 11-letnią córkę Marysię. Dziewczynka i jej tata zostali poddani śledztwu za udział w akademii na cześć Armii Krajowej. Nawet dziecko wzywane jest na przesłuchania, a pani Elenie i panu Vitalijowi grozi pozbawienie praw rodzicielskich. W tej sytuacji muszą uciekać z Białorusi. Przyjadą do Bydgoszczy 11 grudnia. Przez 14 dni poddani będą kwarantannie. Zgodnie z prawem białoruskim mogą zabrać ze sobą 8 kg bagażu i niewielką kwotę pieniędzy. Czyli tak naprawdę przyjeżdżają tu z pustymi rękami. Dopiero w styczniu będą mogli zacząć załatwiać formalności związane z pobytem. Ile to potrwa i kiedy będą mogli podjąć legalnie pracę, nie wiadomo. Jak mówi Frelichowski: „Musimy zapewnić im to, czego potrzebują. Rozpoczynamy zbiórkę żywności, musimy to dostarczyć do miejsca, w którym zamieszkają”.
NOWY JORK | W polskim konsulacie w Nowym Jorku przyznano odznaczenia działaczom Solidarności, którzy wyemigrowali z Polski. Uroczystość wręczenia medali odbyła się z udziałem konsula generalnego Adriana Kubickiego, który wyraził wdzięczność odznaczonym działaczom w imieniu Polski za ich ofiarność oraz nieprzerwaną patriotyczną działalność na emigracji. Medale wręczył prezes IPN dr Karol Nawrocki. Dziękował odznaczonym za ich poświęcenie i przypomniał o historycznych wydarzeniach z lat walki o wolność, w której brali udział. – Jako młodzi ludzie kierowaliście się przywiązaniem do ojczyzny i wolności, pragnęliście żyć w normalnym kraju. Dziś Polska mówi Wam „dziękuję” – powiedział do wyróżnionych. Wśród odznaczonych znaleźli się członkowie klubów „GP” w Stanach Zjednoczonych.
Spośród uhonorowanych opozycjonistów Wiesław Wierzbowski należy do klubu „GP” w Bostonie, zaś Bolesław Plewa jest członkiem klubu z Filadelfii. Do klubu „GP” w Stanford (stan Connecticut) należał zmarły Jerzy Polak. Odznaczenie dla Antoniego Włocha odebrał Kazimierz Szmigiel z klubu w Connecticut, który również jest posiadaczem Krzyża Wolności i Sprawiedliwości.
GLIWICE | Gliwicki klub „GP” na zaproszenie Stowarzyszenia Patriotycznego im. gen. broni Tadeusza Jordan-Rozwadowskiego wziął udział w spotkaniu integracyjnym pokoleń, śladami wieszcza Zygmunta Krasińskiego, w rejonie Złotego Potoku w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Na szlakach, oprócz stawów i formacji skał wapiennych nazwanych przed laty przez wieszcza (na przykład Brama Twardowskiego, Diabelskie Mosty), znajdują się również patriotyczne pamiątki historyczne. Do nich zalicza się m.in. Obelisk pamięci mjr. Jana Wrzoska, olimpijczyka, mistrza Polski w strzelaniu sportowym, kawalera Orderu Virtuti Militari w wojnie polsko-bolszewickiej.
Po wybuchu II wojny światowej w trakcie kampanii wrześniowej był dowódcą III batalionu 74. Pułku Piechoty w składzie 7. Dywizji Piechoty. Zginął w walce pod Złotym Potokiem, strzelając z karabinu przeciwpancernego UR do niemieckiego czołgu. W czasie postoju na trasie marszu młodzieży Michalina i Nicol ze Stowarzyszenia Strzelcy Rzeczypospolitej wystąpili z krótkimi prelekcjami o Zygmuncie Krasińskim i Janie Wrzosku. Z kolei jedna z seniorek, pani Krystyna, podczas postoju pod przydrożną kapliczką przedstawiła sylwetkę ks. Jana Machy. Właśnie w tej godzinie, w katedrze Chrystusa Króla, ogłaszano go błogosławionym. W ten sposób spotkanie stało się prawdziwą wymianą doświadczeń międzypokoleniowych.
LUBOMIERZ | Na zaproszenie klubu „GP” w Lubomierzu gościł Jan Pietrzak. Koncert odbył się w Zespole Szkół w Biedrzychowicach.
.
.
.
KONIN | W Ślesinie odbyło się otwarcie skweru i poświęcenie tablicy pamiątkowej błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. W uroczystości udział wzięli członkowie klubu „GP” Konin, którzy wraz z mieszkańcami złożyli wiązankę kwiatów.
.
.
.
11 LISTOPADA | W wielu miastach w Polsce odbyły się uroczystości w 191. rocznicę wybuchu powstania listopadowego. Uroczystości w Białymstoku odbyły się na Cmentarzu Powstańców w Kopnej Górze. W Nowym Sączu klubowicze spotkali się przy pomniku powstańców na sądeckim cmentarzu, aby uczcić naszych rodaków, którzy w 1830 roku podjęli walkę z rosyjskim tyranem. Klub „GP” Warszawa Bielany-Żoliborz spotkał się przy Reducie Ordona, gdzie złożono kwiaty.
OŚWIĘCIM II | Na spotkanie inauguracyjne powstałego klubu „GP” Oświęcim II przybyli klubowicze z okolic Brzeszcz, Chełmka, Kęt, Przeciszowa. Na spotkaniu podjęta została jednogłośnie decyzja o nadaniu klubowi imienia Zbigniewa Wassermana. Jak informują klubowicze z klubu „GP”
.
.
.
.
BERLIN-BRANDENBURG | Berlin-Brandenburg w Berlinie, odbyła się demonstracja przypominająca o 900 Białorusinach uwięzionych przez reżim Łukaszenki. Uczestnicy pikiety zapalili znicze. Zbierano datki na prezenty bożonarodzeniowe dla dzieci osób niesłusznie prześladowanych i zatrzymanych przez białoruskiego satrapę.
.
.
.
SYDNEY | W klubie „GP” w Sydney odbyło się spotkanie opłatkowe z kapelanem klubu, ks. Tadeuszem.
.
.
.
.
.
Ryszard Kapuściński