13-go kwietnia 2014, w niedzielę, Klub Gazety Polskiej na Zachodnią Kanadę zwołał uroczysty wiec w centrum Vancouver aby uczcić ofiary zbrodni katyńskiej oraz tragedii smoleńskiej. Był to czwarty z kolei wiec od śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii, i pozostałych 94 nieodżałowanych osób, które zginęły w Smoleńsku. Jak co roku, polscy patrioci mieszkający w Brytyjskiej Kolumbii przybyli na wiec z biało-czerwonymi flagami oraz transparentami przypominającymi o Katyniu i Smoleńsku.
Ten uroczysty wiec został wsparty przez Węgierskich oraz Ukraińskich przyjaciół Klubu Gazety Polskiej w Vancouver. W wiecu mieli także uczestniczyć Gruzini, którzy swoją obecnością wsparli Polaków z Zachodniej Kanady w zeszłym roku, ale niestety nie mogli przybyć tym razem. Natomiast delegacja gruzińska przysłała listem bardzo ciepłe słowa o prezydencie Lechu Kaczyńskim i pozostałych ofiarach poległych w Smoleńsku.
Po przywitaniu zgromadzonych i odegraniu z taśmy polskiego hymnu narodowego, członek klubu, Krzysztof Łukowski, przedstawił krótki rys wydarzeń w Katyniu w 1940 oraz w Smoleńsku w 2010. Następnie przedstawiciel klubu, Andrzej Major, poprosił do mikrofonu reprezentantów Węgierskich i Ukraińskich aby podzielili się ze zgromadzonymi osobistymi przemyśleniami.
Prezydent Węgierskiego Stowarzyszenia Kulturowego w Brytyjskiej Kolumbii, pan Miklos Pardanyi, z sentymentem przywołał miłe chwile z czasów młodości, kiedy często podróżował autostopem po Polsce i dobrze poznał nasz kraj, ludzi, i język. Pan Pardanyi wyraził nadzieję, że głośne mówienie o niesprawiedliwości zaowocuje czytelną prawdą.
Następnie głos zabrał prezes Ukraińskiego Kongresu w Vancouver, pan Miroslaw Petriw, który zwrócił uwagę na postawę prezydenta Kaczyńskiego w Gruzji w 2008. Petriw powiedział, że „W czasie kiedy Zachód oglądał olimpiadę w Beijing i ignorował rosyjską inwazję na Gruzję, prezydent Kaczyński wraz z innymi przywódcami ze wschodniej Europy, zatrzymał czołgi idące na Tbilisi, a dwa lata później już nie żył”. Widząc jak dziś rozwija się agresja Rosyjska na Krymie i we wschodniej Ukrainie, Petriw dodał: „Ukraina w tych ciężkich czasach ma bardzo mocnego sojusznika, Polski naród, który lobbuje na rzecz Ukrainy w ramach NATO, a bez wsparcia polskiego rządu i również rządu Kanadyjskiego nie sadzę abyśmy mieli tak mocną pozycję jaką mamy w tej chwili… za co jako Ukrainiec chcę bardzo podziękować Polskiemu rządowi i Polskiemu narodowi.”
Pod koniec wiecu zgromadzeni uczestnicy stanęli na schodach The Vancouver Art Gallery aby zrobić wspólne pamiątkowe zdjęcie, które zamieszczamy w tej relacji.
Członkowie Klubu Gazety Polskiej na Zachodnia Kanadę z całego serca dziękują wszystkim Polakom, Węgrom, i Ukraińcom z Brytyjskiej Kolumbii za poparcie i solidarność z okazji tegorocznych obchodów upamiętniających ofiary Katynia i Smoleńska!
Klub „Gazety Polskiej” w Vancouver