Po co korzystać z usług spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, skoro mamy szeroko rozwinięty finansowy system z dziesiątkami banków działających w całym kraju?
SKOK-i są instytucjami finansowymi opartymi w całości na kapitale polskim. Nic więc dziwnego, że powinniśmy wspierać ich istnienie i rozwój. Ponadto nie możemy zapominać, że SKOK-i funkcjonują na zasadzie inicjatywy oddolnej. Powstają na tej zasadzie w różnych miejscowościach i zakładach pracy.
Działają więc na podobnych zasadach jak kluby „Gazety Polskiej”. Wiemy też, że od jakiegoś czasu owe 100 proc. kapitału polskiego, jakim obracają Kasy, kole w oczy wiele osób. Gdy po 1989 r. udało się sprzedać w całym kraju prawie 90 proc. banków polskich – jedynie SKOK-i (oprócz banków spółdzielczych) zostały jako instytucje finansowe z polskim kapitałem i bardzo dobrze się rozwijają.
Jaki jest stosunek klubów „Gazety Polskiej” do akcji „Narodowe konsultacje”?
Kluby „Gazety Polskiej” współpracują ze SKOK-ami już od jakiegoś czasu. Przypomnę, że kilka lat temu na jednym ze zjazdów klubów „GP” był przedstawiciel Kas, który został przyjęty entuzjastycznie.
Wielu naszych klubowiczów należy do SKOK-ów, ponieważ uważają, że jest to ich obowiązek patriotyczny.
Wciąż zwracają mi uwagę na to, że jeśli przeprowadzamy jakąś akcję i zbieramy na ten cel pieniądze, nie zapominajmy, by w związku z tym tworzyć konto właśnie w SKOK-ach – dostaję dziesiątki mejli na ten temat.
Nasze kluby na pewno włączą się w akcję „Narodowe konsultacje” zainicjowaną przez Fundację na rzecz Rozwoju Spółdzielczości i Samorządności „Nasza Sprawa”.
Skąd mogły się wziąć tak zajadłe ataki Komisji Nadzoru Finansowego na Kasy?
Faktycznie, KNF ostro wzięła się za SKOK-i. Odpowiedź na to pytanie jest prosta: do przejęcia przez sektor bankowy jest ok. 18 mld zł aktywów znajdujących się w SKOK-ach. Mają one ok. 2,5 mln członków – potencjalnych klientów banków.
Jest więc o co się bić. Przewiduję, że atak skierowany na Kasy będzie nieprzerwany, dopóki zasadniczo nie zmieni się polityka władz wobec instytucji i firm opartych na kapitale polskim. Instytucje państwowe kierujące systemem finansowym będą więc dążyły wszelkimi sposobami – a mają na to środki – by zakłócić lub wręcz zlikwidować działalność SKOK-ów.
Chcę przy tym przypomnieć, że unie kredytowe (zagraniczne odpowiedniki polskich SKOK-ów) odnotowują rozwój na całym świecie. Ludzie tracą zaufanie do banków komercyjnych, a coraz częściej lokują swoje oszczędności w uniach kredytowych czy też w spółdzielczych kasach kredytowo-oszczędnościowych bądź w bankach spółdzielczych.
W ub.r. w USA miała miejsce akcja „Transfer Day”, wskutek której 650 tys. osób w kilka dni przeniosło swoje oszczędności z banków do lokalnych unii kredytowych. Tymczasem rząd polski zamiast wspierać oddolne inicjatywy tworzenia SKOK-ów, podejmuje wobec nich ataki i próby ich zniszczenia. Tak więc członkowie klubów „Gazety Polskiej” wezmą aktywny udział w „Narodowych konsultacjach”. Dzięki temu opinia publiczna dowie się, że naprawdę wielu Polaków jest innego zdania niż obecny rząd co do funkcjonowania polskich instytucji finansowych.
Głównym organizatorem akcji jest SKOK Wołomin. Inicjatorzy „Narodowych konsultacji” chcą poznać opinie Polaków na temat miejsca i roli spółdzielczości finansowej w gospodarce.
W akcję włączą się kluby „Gazety Polskiej”.
Link do akcji „Narodowe konsultacje”
kontakt@polskieskoki.pl
WYWIAD \ Z RYSZARDEM KAPUŚCIŃSKIM, prezesem klubów „Gazety Polskiej”, o akcji „Narodowe konsultacje” rozmawia PATRYCJA MODRACKA
